Mam problem ze swija 3,5 letnia swinka. Od ponad tygodnia jest leczona na wzdęcia, które wymacala pani doktor. Swinka miała także robione zdjecie usg które wykluczyły  brak jakichkowiek ciał obcych. 
Stan swinki jednak sie nie poprawia. 
Marian od tygodnia jest osowiały, nie wyskakuje z klatki, raz nawet jak próbował to sie przewrócił, było widac ze jest to ponad jego siły. Generalnie apetyt ma, je i pije nirmanie, załatwia sie tez, choć jego kupki sa troszkę mniejsze niz zazwyczaj. Martwię sie gdyż dotychczasowe lecenie nie przyniosło skutków. Swinka nie kicha nie kaszle, choć dzis zauwwzylam delikatnie ilość jakiejś ciemnej wydzieliny z noska. Lekarka zaczęła podejrzewać jakies robaki lub tarczyce. Błagam, pomóżcie!
			
									
									 
							

 Chodziło mi  to, że gdyby to były "tylko" lekkie wzdęcia, spowodowane na przykład podaniem mokrych warzyw, to lekarz zaleciłby prawdopodobnie Espumisan. A skoro daje coś silniejszego, to może oznaczać, że jest to coś poważniejszego, możliwe, że nawet te robaki, albo jeszcze inne paskudztwo.
  Chodziło mi  to, że gdyby to były "tylko" lekkie wzdęcia, spowodowane na przykład podaniem mokrych warzyw, to lekarz zaleciłby prawdopodobnie Espumisan. A skoro daje coś silniejszego, to może oznaczać, że jest to coś poważniejszego, możliwe, że nawet te robaki, albo jeszcze inne paskudztwo. nie wychodzi z klatki, jest osowiała i wolniej je. zauwwzulam ostatnio ze tez mniej je i ostatnio pani weterynarz ja Wazyla i okazało sie ze swinka schudła o 50g. W ciagu 3 tyg. Fakt ze teraz była na diecie prEZ podejrzenie wzdęć ( nie dostawała jak zwykle żadnych owoców a warzywa tylko sprawdzone, wiec troche wybrzydzAla w jedzeniu) ale nie wiem sama ;( Marian ewidentnie ma problem z chodzeniem, tak jakby lekko podskakuje przy chodzeniu, i chodzi i wiele wolniej. BardO czesto jak siedzi, podkula pupę pod siebie jakby cos go bolało. Lekko podzgruyuje ząbkami czesto i jak jest cicho, słyszę czasem delikatne jakby szeleszczenia podczas oddychania. LekarE rozkładają ręce. Kolene badanie to chuba badanie krwi które jest dosc straszne dla świnek i wolałabym tego uniknąć
 nie wychodzi z klatki, jest osowiała i wolniej je. zauwwzulam ostatnio ze tez mniej je i ostatnio pani weterynarz ja Wazyla i okazało sie ze swinka schudła o 50g. W ciagu 3 tyg. Fakt ze teraz była na diecie prEZ podejrzenie wzdęć ( nie dostawała jak zwykle żadnych owoców a warzywa tylko sprawdzone, wiec troche wybrzydzAla w jedzeniu) ale nie wiem sama ;( Marian ewidentnie ma problem z chodzeniem, tak jakby lekko podskakuje przy chodzeniu, i chodzi i wiele wolniej. BardO czesto jak siedzi, podkula pupę pod siebie jakby cos go bolało. Lekko podzgruyuje ząbkami czesto i jak jest cicho, słyszę czasem delikatne jakby szeleszczenia podczas oddychania. LekarE rozkładają ręce. Kolene badanie to chuba badanie krwi które jest dosc straszne dla świnek i wolałabym tego uniknąć