Postautor: Przekret » 14 grudnia 2017, 8:27
Dawno nie zaglądałem i widzę że temat rośnie w oczach. Spróbuję kupić db bo wpoilem w proska cały cebion i nadal kicha. Co do optymalnej temperatury mam problem bo tescio w domu ma piec na drewno i ciężko jest utrzymać choćby ciepło. Wspieram się farelka ale co z tego że hula cała noc jak znów jest zimno gdy wracam z roboty... Na szczęście kończymy mieszkanie i sio do bloku. Nie wiem czy nie przewieźć świnek do swoich rodziców. Tam jest ciepło i miło. Bo czuje ze u teścia nic nie pomoże... Świniak nadal kicha. Do tego ma grzybicę pyszczka. Smaruje smaruje imaverolem ale wydaje mi się że się rozprzestrzenia grzybek. Ostatnio usłyszałem od weta żeby wykąpać w nizoralu bo ogniska mogą być w innych miejscach. Dodam że strasznie tymkowi leci sierść...