Cześć
Słuchajcie od niedawna mam świnkę ( w sumie to dwie, ale mowa tylko o jednej) i problem wygląda tak: świnka czasami wydaje takie dźwięki jakby próbowała odcharczeć jakąś rzecz i tak jakby odkrztusić ale w tym sensie, jakby chciała, żeby tym spowodować wymioty. Tak samo w tym czasie zaczyna wykonywać takie ruchy, jakby chciała zwymiotować. Po prostu chce spowodować wymioty. I teraz jak ja mam jej pomóc? Podać wodę że strzykawki, może smectę?
Podejrzewam, że po prostu gdzieś w przełyku ustał jej włos ( włosy ma dosyć długie, ok 2,5-3 cm, raz na jakiś czas wyleci jakiś jeden, ale to jest normalne) i nie może się go pozbyć.