Cześć,
Moja świnka ma 2,5 roku. Jakiś czas temu miała problem z robieniem miękkich kupek, byliśmy u lekarza, nie stwierdził pasożytów, zalecił zmianę diety, dał tabletki i przeszło. Teraz Frania cichutko popiskuje podczas robienia kupki ale nie zawsze. Zachowuje się normalnie, ma apetyt, pije normalnie, skacze i się cieszy ale zdarza jej sie czasem to popiskiwanie - jest cichutkie trzeba się pochylić żeby usłyszeć. Kupy mają normalny kształt i konsystemcje. Czy ktoś wie co to może być? U mnie w mieście nie ma lekarzy specjalizujących się w świnkach, boje się iść do zwykłych żeby nie zrobili jej krzywdy
Ps. Dodam jeszcze że bardzo muszę uważać w kwestii podawanych warzyw... Kiedy jest na suchej diecie bobki są idealne, kiedy dam jej jakieś warzywo zazwyczaj ma chwilową niestrawność - bobki są bardziej mokre i dające się modelować ale jest to dosłownie kilka, kilkanaście bobkow a reszta już normalne. Bezpiecznym warzywem jest u niej papryka ale po ogórku, pomidorze czasem nawet marchewce ma te "rewolucje".