Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Ułamane ząbki i problemy z jedzeniem

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
Marek Li
Użytkownik
Posty: 116
Rejestracja: 30 lipca 2007, 22:34
Lokalizacja: Mazowsze
Kontaktowanie:

Re: Ułamane ząbki i problemy z jedzeniem

Postautor: Marek Li » 19 listopada 2007, 0:37

To dziwne, bo świnki nawet jak przez jakiś czas mają trochę nierówno starte siekacze, to po tygodniu, mając na uwadze jak szybko one im rosną, ścierają się na równo. Musi mieć chyba mocno nieprawidłowo ustawiona żuchwe, skoro cały czas ściera nierówno

Marek Li

Awatar użytkownika

MROOFQA
Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 23 października 2007, 2:00
Kontaktowanie:

Re: Ułamane ząbki i problemy z jedzeniem

Postautor: MROOFQA » 19 listopada 2007, 19:49

Dopiero dziś czytam tą historię :(
Nie piszesz, gdzie, w jakiej okol. mieszkasz. Chyba jakiś lek.wet. po drodze stwierdził u niej asymetrię żuchwy?! Czy tylko mi się tak wydaje, bo dużo było tekstów w tej sprawie.
Jeśli to naprawdę miało miejsce, to po tylu dniach, szansa na repozycję /powrót do normalności/ jest już chyba niemożliwa... O ile wiem, można to naprawić / o ile wogóle się da / tylko kilka dni. Coś ok. 1- 4 czy góra 5 dni. Pewna nie jestem - nie jestem lek.wetem. Mam nadzieję, że się mylę :?:


Awatar użytkownika
Ewcia
Użytkownik
Posty: 171
Rejestracja: 29 października 2006, 13:09
Kontaktowanie:

Re: Ułamane ząbki i problemy z jedzeniem

Postautor: Ewcia » 19 listopada 2007, 20:13

MROOFQO, własnie w tym problem, że pani weterynarz sprawdzała mu żuchwę i nie stwierdziła, by było coś z nią nie tak. Po przycięciu dolnych siekaczy myślalam, że po odrośnięciu ząbków będa się one już normalnie stykać. Niestety tak nie jest. Ząbki wyrosły, ale krzywo, żuchwa jest przesunięta. Nikt nie przewidział takiego obrotu sprawy. Oby Twoje domysły się nie sprawdziły :( Soniś jest chętny do jedzenia i to mnie podtrzymuje na duchu. Więc może jeszcze nie wszystko stracone...

Obrazek

Awatar użytkownika
Ewcia
Użytkownik
Posty: 171
Rejestracja: 29 października 2006, 13:09
Kontaktowanie:

Re: Ułamane ząbki i problemy z jedzeniem

Postautor: Ewcia » 29 listopada 2007, 20:46

Nie wiem już co napisać. W sobotę byłam u kolejnego już (trzeciego) weta. znowu przycięto Sonikowi siekacze, stwierdzono możliwe zwichnięcie żuchwy i dano adres do następnego weterynarza, który według tamtej lecznicy pozostał moją ostatnią szansą. Dziś jestem po wizycie (czwartej już...) u tego "specjalisty". Bo nim według mnie to on nie był. Przeżyłam dziś po prostu koszmar. Facet nawet nie miał żadnego fartucha ani rękawiczek, ale to tam jest szczegół. Narzędzia miał zardzewiałe, niezdezynfekowane. Sonika trzymał bez żadnej delikatności, choć rozumiem, bo mały się wyrywał. Wizyta trwała dośc długo, ponad 30 min musiałam czekać na swoją kolej, dużo osób czekało w kolejce. Niby wet miły, znający się na rzeczy ale na mnie dobrego wrażenia absolutnie nie zrobił. Najmierw przyciął prosiakowi trzonowce (jako jedyny z dotychczasowych wetów), później kombinował coś mu w pyszczu pilnikiem (metoda znana od perwszego weta :/) a następnie szlifował ząbki. Co do tego ostatniego to się nie wypowiem, dla mnie nie było w tym cienia delikatności. Nie wspominając tego, że świnusiowi zrobił rankę w pyszczku :wsciekly: :wsciekly: :wsciekly: Rozumiem, że ciężko takiemu zwierzakowi jest zrobić cokolwiek w mordce, ale można chyba bardziej uważać?! Nie wiem, na ile pomogły te zabiegi. Ale ja już nie ufam żadnym wetom. 4 wizyty u różnych wetów, sporo wydanej kasy a niestety poprawy jak nie było tak nie ma. jestem totalnie załamana. Sonik przy Aslanie to chodzący szkieletor. Ale nadal ma chęć zycia, chce jeść. Nie wiem, co bym zrobiła, gdyby któryś z weterynarzy kazał go uśpić :( A szczerze mówiąc, to w ostatnich dniach często nawiedzały mnie takie myśli. Wtedy mówiłam sobie "będzie dobrze, na pewno znajdzie się pomoc". Teraz nie jestem tego taka pewna.Tym zakończę swojego posta, bo łzy stają mi w oczach. Lecz będę walczyć do końca.

Obrazek

Awatar użytkownika
kasik
Zasłużony
Posty: 205
Rejestracja: 4 października 2006, 15:22
Lokalizacja: stolnica
Kontaktowanie:

Re: Ułamane ząbki i problemy z jedzeniem

Postautor: kasik » 29 listopada 2007, 22:49

Trzymaj sie!!! My daliśmy rade, wiec Wy tez dacie!!!

Obrazek

Karena
Użytkownik
Posty: 557
Rejestracja: 28 sierpnia 2007, 20:31
Lokalizacja: Koszalin
Kontaktowanie:

Re: Ułamane ząbki i problemy z jedzeniem

Postautor: Karena » 1 grudnia 2007, 10:19

Biedny Sonik, ale dobrze, że ma chęć jeść, to bardzo ważne. Trzymam kciuki za małego :ok:

Duszek [*]

Awatar użytkownika
OLA I JULIA
Użytkownik
Posty: 344
Rejestracja: 5 października 2006, 10:25
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Re: Ułamane ząbki i problemy z jedzeniem

Postautor: OLA I JULIA » 6 grudnia 2007, 15:23

Biedny świniaczek. :( Ale nie martw się. Napewno wszystko będzie dobrze. :ok:

Kocham moją świnkę![*]

Awatar użytkownika
Ewcia
Użytkownik
Posty: 171
Rejestracja: 29 października 2006, 13:09
Kontaktowanie:

Re: Ułamane ząbki i problemy z jedzeniem

Postautor: Ewcia » 7 grudnia 2007, 14:44

Moi drodzy, nie będę opisywać stanu zdrowia Sonisia bo nie mam już na to siły. Dam za to wam link do zdjęcia: http://img518.imageshack.us/my.php?imag ... 074cp7.jpg

Myślę, że nie trzeba tego komentować. Sonik od ostatniej wizyty u weta nabrał jakby obaw co do karmienia przez strzykawkę (pewnie przez te okrobnne zabiegi :() więc idzie nam coraz ciężej. Dziś zaczął bardzo ciężko oddychać, trząsł się. Jest okrutnie wychudzony, dokarmianie niestety mu nie wystarcza, choć jest karmiony kilka razy dziennie. Wygląda tak: http://img209.imageshack.us/my.php?imag ... 085mm0.jpg

Bardzo prawdopodobne, że niedługo będę zmuszona skrócić mu cierpienia :rozpacz: On długo już tak nie wytrzyma :rozpacz:

Obrazek

Awatar użytkownika
kasik
Zasłużony
Posty: 205
Rejestracja: 4 października 2006, 15:22
Lokalizacja: stolnica
Kontaktowanie:

Re: Ułamane ząbki i problemy z jedzeniem

Postautor: kasik » 7 grudnia 2007, 14:56

A czym go dokarmiasz? Moze trzeba zmienić jedznie, na jakieś, które mu bardziej zasmakuje, i zniesie jakoś dokarmianie przez strzykawkę?
Nie poddawajcie się jeszcze...
Chyba, że już nie ma nadziei, lepiej skrócić mu cierpienia.. ;(;(;(

Obrazek

Awatar użytkownika
Ewcia
Użytkownik
Posty: 171
Rejestracja: 29 października 2006, 13:09
Kontaktowanie:

Re: Ułamane ząbki i problemy z jedzeniem

Postautor: Ewcia » 7 grudnia 2007, 15:04

Gerbery owocowe wymieszane ze zmielonymi ziarnami + oczywiście woda. Rzadko sam próbuje pos podjeść z zerowym skutkiem. Czasami wpycham mu do mordki kawałeczek ogóreczka czy innego warzywa, ale on przy takim rzuciu bardzo się męczy ;( Nie chcę podejmować jeszcze żadnych decyzji... Lecz mimo wszystko ta walka trwa bardzo długo i na ratunek są bardzo małe szanse :rozpacz:

Obrazek

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości

  • Dołącz do nas