Wszystko się wyjaśniło co dolega Rudzi

[Grzanka75]

Dziś byłam popołudniu w Klinice Małych Zwierząt u wet.Bieleckiego.Corka Puni urodziła sie z chorymi nozkami.
DZis po RTG okazało się ze ma zmniejszone wysycenie cienia kośćca,Znaczne zniekształcenie kości miednicy ze zwężeniemj jej światła,na wysokości kosci łonowych i kulszowych.
Skrocenie,zniekształcenie oraz brak blizszych koncow kości udowych,
następstwem czego jest widoczny brak łączności anatomicznej pomiędzy kończynami a obręcza miedniczna.
Tzn nie ma stawow biodrowych i jest to wada rozwojowa.
Ogólnie świnka jest duza i zdrowa.Mimo bezwładu nózek pyrga jak foczka po całej klatce.
Zalecenia od weta : wapno i cebion i duuuuuuuuuzo milości i troskliwości.

[Bercik]

kurdę to nie za fajnie
teraz chyba ją jednak zostawisz u siebie??

ps: czemu dwa tematy takie same?

[Grzanka75]

przepraszam,ale do opanowania kompa mi jeszcze daleko.
Tak Rudzia zostanie u nas.Będzie mieszkać ze swoją mamą.

[Guffi]

Bardzo przykra wiadomość. Może matka miała dostarczanych za mało składników odżywczych/witamin? Taka jedyna myśl mi się nasuwa w tej chwili oprócz tego, że to po prostu przypadek, że zdarza się.
Wspaniałą jesteś panią dla swoich świnek i bardzo odpowiedzialną, większość osób po prostu pozbyłoby się problemu :rozpacz:

Dużo głasków i całusów dla malusiej i mamusi!

[Grzanka75]

Wet podejrzewa ,ze Punia zadała się z rodzeństwem.

[Bercik]

niestety tak też się zdarza
pogłaski dla niech duże