swinkowski pisze:Dziękuję bardzo za rady! Jednak węgiel???????

Chomik mojej koleżanki zdechł od węgla, ale on zjadł go cała masę i to w końcu chomik, nie świnka. Już podałam rady koleżnace. W poniedziałek podam dalszy rozwój wydarzeń.
Chomik to nie świnka, to po pierwsze. Po drugie nie można podawać tego za dużo. I niekonieczne chomik zdechł od węgla, może jakiś inny czynnik na to wpłynął.
Biegunka może być powodem zbyt gwałtownej zmiany pokarmu. Jeśli Twoja koleżanka zrobiła tak, że najpierw podawała jedną karmę, a jak się skończyła to kupiła drugą i zaczęła podawać inną - nic dziwnego, że prosiaczek ma biegunkę. prócz "terapii ziołowej", której zwolenniczką jest Zuz, można zmieszać karmę, jaką dostawała poprzednio z tą, którą dostaje teraz. Jeśli karma była zmieniana 2 tygodnie temu, to nie jest w takim wypadku wina karmy. Wtedy trzeba poszukać powodu w innych rzeczach - może świnka zjadła coś, czego zjeść nie powinna? Niech Twoja koleżanka zastanowi się, co ostatnio podawała śwince, spisze t na kartce, ty to tutaj napisz i my ci powiemy (albo sama sprawdź na różnych forach) , co mogło jej zaszkodzić.