Hej, mam taki problem ze świnkiem. Zauważyłam, że już parę dni jest taki mniej ruchliwy, wzięłam go na ręce i obejrzałam łapki i wydaje mi się, że są lekko opuchnięte + zaróżowione bardziej niż być powinny (przynajmniej ta różowa łapka, czarna jest nadal czarna

). Zastanawiam się czy nie podrażnił ich biegając po dywanie (jest nim wyłożony cały pokój). Wrzucam zdjęcie:

Czy jest się czym martwić? Czy powinnam mu to potraktować jakąś maścią? (P.S. zdjęcie nie oddaje dokładnie tego zaróżowienia, ale mniej więcej pokazuje jak to wygląda). Byłabym wdzięczna za odpowiedz

. Nie chcę go niepotrzebnie taszczyć do weta przez cale miasto w tramwaju jeśli to ni będzie konieczne. Pozdrawiam!