Postautor: KaroKa » 6 czerwca 2012, 8:25
Dzisiaj przeglądałam sierść Mochi.Za uszkiem zauważyłam brak sierści.Znaczy,żeby to zobaczyć musiałam odchylić jej sierść.A do tego na tym kawałku skóry jest jakieś takie czarne cuś.To nie wygląda jak skóra.wokół tego są takie mniejsze kawałeczki a w środku takie większe.Co to może być?Próbowałam aparatem zrobić zdjęcie i żaden nie chce zrobić tego ostro,wszystko wychodzi tak rozmazane,że nic nie widać.Trzeba iść do weta,nie?Domyślam się,że nikt mi nie powie,co to jest dokładnie,bo nie ma zdjęcia,ale tak z opisu?