Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Paraliż po upadku

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
Awatar użytkownika
MajaiRosie
Użytkownik
Posty: 600
Rejestracja: 28 sierpnia 2012, 21:10
Świnki morskie: Za TM: Rosie [*], Malibu [*], Pigwa [*], Baranek [*],
Moje stadko: Kahlua, Mercedes i Tequilla
Kontaktowanie:

Re: Paraliż po upadku

Postautor: MajaiRosie » 30 kwietnia 2020, 9:48

Wow, super! :) Samemu zaczął chodzić noramalnie?


Awatar użytkownika

joanna_p86
Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 15 listopada 2020, 22:00
Kontaktowanie:

Re: Paraliż po upadku

Postautor: joanna_p86 » 15 listopada 2020, 22:24

Miałam dziś podobną sytuację... Świnka po wizycie u weta i RTG. Podano jej lek w syropie przeciwbólowo-przeciwzapalny i jutro i pojutrze mam podać kolejna dawkę. Na RTG nie stwierdzono przerwania ciągłości kręgosłupa ani kości. Świnka powłóczy tylnymi łapkami ale minimalne potrafi nimi poruszać... Ratunku :( jestem zrozpaczona ale i pełna nadziei, że będzie dobrze... Trzymajcie kciuki za moją Tosię. Niestety sami nie mogliśmy jechać z nią do weterynarza ale natychmiast zorganizowaliśmy transport i w niecała godzinę po upadku była badana...


Alan
Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 30 grudnia 2024, 17:24
Świnki morskie: Xenia
Kontaktowanie:

Re: Paraliż po upadku

Postautor: Alan » 30 grudnia 2024, 19:40

Nasza świnka morska upadła z wysokości 1.5 m i została niefortunnie nadepnięta . Natychmiast została zawieziona do weterynarza. Zdjęcia RTG nie wykazały złamań . USG brak uszkodzeń organów wewnętrznych. Jednak świnka porusza się z trudem . Chwieje się .Trwci równowagę . Przewraca się na bok .Nie wiemy co dalej ?


swinki4
Użytkownik
Posty: 68
Rejestracja: 17 września 2024, 16:08
Kontaktowanie:

Re: Paraliż po upadku

Postautor: swinki4 » 30 grudnia 2024, 22:43

Nie umiem powiedzieć, co dalej. Mogę tylko powiedzieć, co ja bym zrobiła w takiej sytuacji. Jak najszybciej poszłabym do weterynarza specjalizującego się w leczeniu świnek morskich. Nawet, gdyby był oddalony o kilkadziesiąt kilometrów od mojej miejscowości. Musiałby to być świetny weterynarz z doświadczeniem. Zrobiłabym wszystkie badania, jakie by zlecil. Sluchalabym jego rad i stosowała się do nich. Myślę, że świnka powinna dostawać leki przeciwbólowe, bo ewidentnie ją boli. Pilnowałabym, czy je i pije. W razie potrzeby dawalabym karme ratunkową dr Ziętka (świnki z reguły ją uwielbiają) i wodę.



Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości

  • Dołącz do nas