Postautor: vagina_denata » 4 lutego 2011, 14:56
Dziewczyny, łatwo pisać "ja bym wydała fortunę" jak ma się 14 lat i jest na utrzymaniu rodziców.
Nie wiem co można poradzić w takiej sytuacji. Mam podobny problem z Lucyferem - nie kicha, ale ma opuchniętą śluzówkę nosa i nie wiadomo na jakim tle. Weterynarz polecił zmianę trocin, ale to nic nie pomogło, rezygnacja z trocin też. Nie wiem na co mały ma alergię i nie będę tego dociekać bo po pierwsze nie stać mnie na pełen pakiet testów, który może nic nie wykazać, po drugie testy alergiczne są nieprzyjemne i stresująca dla futrzaka i po trzecie opuchlizna jest bardzo lekka i nie przeszkadza Luckowi w codziennym, radosnym , świnkowym życiu.
Akashari jedyne co możesz zrobić to wykluczyć infekcję i wykonać te testy. Ale moim zdaniem, gdyby świnka była chora to po tak długim czasie zmarłaby albo wyzdrowiała. Może ma alergię na karmę, albo środki, którymi myjesz klatkę?
W orszak niech wierzy, kto nie wie gdzie idzie.