Nie ma pazurka?!

[nugatka]

Becia, zajrzyj tutaj: http://swinkimorskie.org/sforum/viewtopic.php?t=15678

[Becia]

Becia, zajrzyj tutaj: http://swinkimorskie.org/sforum/viewtopic.php?t=15678

Dzięki, właśnie też myślałam, że może to być od obcinania pazurków (weterynarz je ostatnio obcinał :/). Jutro na pewno pójdę do weterynarza. Opatrunek na razie się jakoś trzyma, trochę przeszkadza Timkowi kiedy coś je, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

[Damian_1]

Miejmy nadzieję że będzie ok
Napisz co ci jutro wet powie.
Jakie mają podłoże w klatce

[Becia]

Napisze na pewno, no właśnie mają trocinki, mogło się coś do łapek od nich przyplątać.

[Damian_1]

Ale no sam nie wiem ja też mam trociny i jest wszystko spoko, zobaczysz co ci jutro wet powie

[Gucio01]

Tak chce się tylko upewnić, czy Emilek też coś takie ma?

[Becia]

Nie Emil nie ma, ale ja myślę, że to było tak, że Timek sobie coś przy tych pazurkach gryzł (bo wiele razy widziałam jak tak robił) i sobie rozkrwawił a później podrażnił sobie o trociny.

[Becia]

No więc tak. Byłam u weterynarza. Wcześniej zrobiłam opatrunek i potarłam zwykłą maścią. Babka wzięła Timka popatrzyła mu na te palce. Przy jednym zdrapała mu strupka i odszedł. Pod nim był nowy maleńki pazurek, znaczy się jest maleńki pazurek. A przy drugiej łapce nic nie ruszała. Pytała się, czy świnka może sobie gdzieś obgryzła tego pazurka sama, bo jak nie to pewnie jej się sam złamał, bo Timek jest dość żywy na wybiegu. Kazała mi go obserwować i jakby coś się powtórzyło to wtedy do niej przyjść. Tyle. To chyba więc mu nic takiego nie jest, rzeczywiście wygląda to paskudnie, ale powinno się samo zagoić. Dzięki wszystkim za porady, chyba niektórym będę musiała dać pochwały.