Postautor: kama2565 » 21 lutego 2012, 19:57
Guarana- dzięki i trzymam kciuki za twojego prosiaczka!
Gucio- proszek nazywa się fermactiv i powiedziano mi, że mam ich nie rozdzielać. Milka przyjmuje antybiotyki w zastrzykach i jej bobki też robią się takie wodniste, dlatego dwie świnki mają przyjmować to białe "cudo". Z Lily mam nadzieję, że najgorsze już za nami. Świnka nieciekawie wygląda, jest smutna, schudła i trochę odwodniona. Mam nadzieję, że wyzdrowieje... Odżywia się normalnie, ma apetyt i dużo pije-wet powiedziała, że to kwestia czasu jak dojdzie do siebie.
Mam nadzieję, że to prawda.
PS. Zauważyłam właśnie, że odchody Lil zamiast bardziej nabierać normalnych kształtów są bardzo wodniste. Czy mogę podać jej smektę lub ten węgielek? Przeraża mnie to jak ona wygląda, a każdy weterynarz upiera się, że niby przejdzie.