Dziwne popiskiwanie i podrzucanie tyłem

[MajaB]

Dlatego dobrze jest po sprowadzeniu nowego lokatora nie wpuszczanie go od razu do drugiej świnki tylko potrzymanie go osobno przez jakiś czas ( do tygodnia powinno wystarczyć) i obserwowanie go, jak ma coś wyleźć to pewnie wylezie, ty to zauważysz a pozostałe świnki nie złapią bakcylka albo niechcianych przyjaciół (pasożytów).

Odnośnie firm produkujących papu dla prosiaczków, zbierających i pakujących siano czy trociny, ewentualnie robiących żwirek tak naprawdę ma małe znaczenie, nie mówię że nie ma wcale ale ... wiadomo. Wszędzie łąki są takie same i takie same zwierzątka żyją w trawach ewentualna późniejsza obróbka może mieć znaczenie i przechowywanie tego siana czy trocin. Ale uwierz często to samo siano a różni się tylko opakowaniem i nazwą firmy no i ceną. Niestety taka jest prawda;/

[merida91]

Niestety:/ Właśnie ustawiłam się do veta. Zrobiłam błąd, ale tak bardzo chciałam zobaczyć czy się zaakceptuję (moje dwie świnie się nie lubią), że nie pomyślałam o tym

[Ewaunia]

Merida, czy Orzszek i Duduś się nie lubią?
Ja bardzo się bałam czy moje dziewczyny polubią Ircię. Na szczęście udało się łączenie bez żadnych spięć i problemów.
Może chłopaki potrzebują czasu...

[kleymore]

Następnym razem polecam herbatkę koperkową do poidła i koperek na wzdęcia - jeżeli będzie podejrzenie problemów z brzuszkiem.

[merida91]

Wczoraj Faf zsiusiał się na różowo i jak starłam to z dywanu to na papierowym ręczniku widniała grudka krwi. Okropnie piszczał i się stroszył. Zaczynam się martwić, że to kamienie... Najbliższa lecznica które może zrobić zdjęcie jest oddalona o 20 km (btw myślałam, że mieszkam w mieście..) Wzięłam go do kliniki na miejscu, żeby chociaż trochę ulżyć jego cierpieniu - po dawce antybiotyku wszystko jak ręką odjął. Nie wiem co robić. Od października był już na antybiotykach dwa razy (pierwszy raz, cztery dawki podskórne + 3 dni doustne, drugi raz - jeden podskórny + 5 doustnych). Tym razem pojechał jednak do kogoś innego i mam mu robić zastrzyki w domu. Poradźcie coś, vet powiedział, że nie bardzo jest jak zrobić mu zdjęcie bo to bardzo małe i ruchliwe zwierzęta (co zresztą wszyscy bardzo dobrze wiemy). Najlepiej by było pobrać próbkę moczu, ale na to również nie mam pomysłu...

[MajaB]

Pobranie moczu to naprawdę nie problem.
Wyciągasz wszystko z klatki, dobrze ją myjesz i potem dokładnie płuczesz. Nie wypełniasz jej ani trocinami, ani żwirkiem, najlepiej wyciągnąć z klatki wszystko zostawić tylko poidełko. Świnka wcześniej czy później się załatwi a ty to zbierzesz strzykawką i próbkę moczu masz. Dla pewności możesz powtórzyć czynność dwa, trzy razy. Jeśli ma kamienie wyjdzie to w badaniu moczu.
Co do zdjęcia rtg moja świnka miała robione bez żadnego głupiego jasia i innych leków sedacyjnych, wcześniej tylko w poczekalni musiałam ją uspokoić i tak troszkę ululać głaszcząc. Weszłyśmy do pokoju Pani weterynarz założyła mi odpowiedni strój z ołowiu pomogła ułożyć świnkę na boczku ja ją tylko przytrzymałam w okolicy główki i tylnej części ciała, szybko pstryknęliśmy fotkę i było wszystko pięknie widać. A jak tak się nie da to zawsze można śwince podać leki sedacyjne wiadomo jak to jest, że to niebezpieczne itd ale jak trzeba to trzeba . Zrób najpierw badanie moczu. Równie dobrze skoro po antybiotyku ustało to może być zapalenie dróg moczowych, a to potrafi bardzo boleć.
Pozdrawiam

[merida91]

Problem jest nadal niezażegany. Oto wyniki badania moczu. Powiedzcie mi co mam robić, bo już sama nie wiem. Znalazłam również artykuł odpowiadający po części objawom. Jutro prawdopodobnie będę dzwonić do klinki która specjalizuje się w małych zwierzętach, a której nie ma w moim mieście...
Fufa nadal się stroszy, podskakuje, piszczy. Nie jestem pewna czy przy oddawaniu moczu (w wyniku widać wyraźnie, że są ślady krwi) czy przy bobkach. Wczoraj zachowywał się normalnie, dzisiaj jest smętny, leży właśnie w swoim ulubionym kojcu i mało się rusza...
Dodam, że przed chorobą Faf ważył około kilograma. teraz waży 713 gram.

[Sensibles]

W wynikach niepokojąca jest obecność erytrocytów w moczu. Może to świadczyć np. o kamieniach w nerkach. Myślę, że świnka jak najszybciej powinna mieć zrobione RTG, kamienie powinny być tam widoczne. Trzeba je usuwać, bo inaczej świnka bardzo szybko może umrzeć. Postaraj się dostać do tej kliniki dla małych zwierząt i tam zrobić RTG.

Dodam, że przed chorobą Faf ważył około kilograma. teraz waży 713 gram.

Jest chory, więc chudnie...dokarmiasz go jakoś czy je samodzielnie i pije odpowiednie ilości?

Jeśli chodzi o artykuł - może to i to, ale najlepiej oceni to weterynarz. Myślę, że powinnaś udać się do niego najpóźniej jutro.

[merida91]

On je normalnie - zielone, karmę, kolby które mu daję od czasu do czasu jak i siano. Pije bardzo dużo...

[Sensibles]

To może faktycznie te kamienie. A czytałaś, czy przy zakażeniu bakterią, o której wstawiłaś artykuł, jest utrata apetytu, utrata na wadze i te wszystkie objawy, które ma Twój prosiaczek?