Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Krew z nosa

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
Eva21
Użytkownik
Posty: 57
Rejestracja: 11 listopada 2017, 0:51
Lokalizacja: Wałbrzych
Świnki morskie: Tosia, Zuzia
Kontaktowanie:

Re: Krew z nosa

Postautor: Eva21 » 14 listopada 2017, 16:49

MixQQ pisze:@Eva21
A w czym pierzesz drybed? Ja jak swojemu prałem w jakiś pachnących środkach to miał nos przez 2 dni zawalony, teraz tylko antyalergiczny płyn i jest wszystko okej.
Zresztą alergia nie przechodzi od razu, mojemu po zakupie DB dopiero po 2 tygodniach ustąpiła.

Dodam jeszcze, że może być bardzo wrażliwa na różnorakie perfumy i inne takie pierdoły, wystarczy kilka godzin intensywnego zapachu aby prosiak już miał problemy z nosem


Jak piorę drybed to dodaje troszeczkę do płukania szarego mydła z Jelenia aby zniwelować zapachy i nigdy nie prałam w niczym innym.


Awatar użytkownika

Eva21
Użytkownik
Posty: 57
Rejestracja: 11 listopada 2017, 0:51
Lokalizacja: Wałbrzych
Świnki morskie: Tosia, Zuzia
Kontaktowanie:

Re: Krew z nosa

Postautor: Eva21 » 14 listopada 2017, 16:50

Ptyś i ... pisze:Życzę stanu zapalnego twojej świnki.
PS: Jak widzicie z kontekstu historii nawet życzenie choroby może być dobre. :love:


Dziękuję bardzo ❤


Awatar użytkownika
Ptyś i ...
Użytkownik
Posty: 343
Rejestracja: 8 września 2017, 21:35
Lokalizacja: SZLACHTA NIE PRACUJE
Świnki morskie: Ptyś
Kontaktowanie:

Re: Krew z nosa

Postautor: Ptyś i ... » 14 listopada 2017, 16:55

Proszę. <3 Teraz czekać...

Mowa jest srebrem, a milczenie złotem.
To dlatego mam złoto kiedy śpię. ;)

Eva21
Użytkownik
Posty: 57
Rejestracja: 11 listopada 2017, 0:51
Lokalizacja: Wałbrzych
Świnki morskie: Tosia, Zuzia
Kontaktowanie:

Re: Krew z nosa

Postautor: Eva21 » 14 listopada 2017, 21:01

Kluzka pisze:Wałbrzych miasto cudów, nie? ;)
Jedynym, moim skromnym zdaniem, weterynarzem na ostatnią chwilę, wiesz, tak już zupełnie awaryjnie, jeśli nie ma do Wro pociagów/transportu - jest dr Skwira. Chęci ma dobre i jakieś minimalne pojęcie, nie zabiera się za coś, czego nie potrafi. Właśnie ona wieeeleeee lat temu poleciła mi dra Piaseckiego, kiedy mojej skinny wyskoczyły guzy na skórze.
Ale poziom weterynarzy w Wch to już w ogóle abstrakcja, strach chodzić nawet z psem czy kotem.
Koniec końców, do Wrocławia nie jest aż tak daleko na szczęście.



Dobrze powiedziane Wałbrzych miasto cudów i to jeszcze jakich ;) dobrze, że zajrzałam tutaj na forum i napisałam. Ja chodziłam na Biały Kamień do weterynarza i tylko tam będę chodzić obcinać pazurki i tylko tyle a na kontrolę będę jeździć do Wrocławia do dr Piaseckiego. Fakt faktem jak moja świnka była przeziębiona to wyleczyli ją ale na innych przypadkach się juz nie znają i wysyłają do Wrocławia, a szkoda że u nas nie ma specjalisty do zwierząt egzotycznych bo przydałby się ale tak jak mówisz do Wrocławia nie jest aż tak daleko i można się tam przejechać i wiedzieć, że prosiak będzie pod dobrą opieką ;)


Eva21
Użytkownik
Posty: 57
Rejestracja: 11 listopada 2017, 0:51
Lokalizacja: Wałbrzych
Świnki morskie: Tosia, Zuzia
Kontaktowanie:

Re: Krew z nosa

Postautor: Eva21 » 16 listopada 2017, 0:03

Minęło dwa dni odkąd daje Tosi te kropelki do nosa (Dicortineff) i wcześniej gdy dawałam jej czy to sianko miętowe, rumiankowe czy to jakieś zioła z Herbal Pets to od razu kichała albo po chwili a gdy wczoraj i dzisiaj dałam jej to od razu nie kichała tylko po jakimś czasie ale nie często tylko kilka razy. Wczoraj zauważyłam jak jej krew poleciała z noska ale trochę ale na pewno jeszcze te krople nie działaj aż tak, a gdy dzisiaj kichała to nosek nie miała czerwony nawet w środku. Oby to był dobry znak ;)


Awatar użytkownika
Kluzka
Użytkownik
Posty: 163
Rejestracja: 7 marca 2017, 9:14
Lokalizacja: Wałbrzych
Świnki morskie: Ewa, Eleonora, Dagmara, Bernadetta, Antonina, Ambrozja, Hiacynta, Wiolka, Melania, Mikołaj, Alfredo, Leonadro, Róża, Hieronim, Barbara[*]
Kontaktowanie:

Re: Krew z nosa

Postautor: Kluzka » 16 listopada 2017, 14:26

Na pewno nieco się polepszyło. Myślę, że to stan zapalny, i po prostu powoli wszystko w nosku dochodzi do siebie, stąd jeszcze ta krew, ale w mniejszych ilościach :)

If I didn't have Guinea Pigs, my clothes would not have fur, my house would be clean, my wallet would be full, but my heart would be empty ! :love:

Awatar użytkownika
Ptyś i ...
Użytkownik
Posty: 343
Rejestracja: 8 września 2017, 21:35
Lokalizacja: SZLACHTA NIE PRACUJE
Świnki morskie: Ptyś
Kontaktowanie:

Re: Krew z nosa

Postautor: Ptyś i ... » 16 listopada 2017, 14:45

Dobrze, że stan zapalny. Zdały się życzenia. :lol: :lol:

Mowa jest srebrem, a milczenie złotem.
To dlatego mam złoto kiedy śpię. ;)

Eva21
Użytkownik
Posty: 57
Rejestracja: 11 listopada 2017, 0:51
Lokalizacja: Wałbrzych
Świnki morskie: Tosia, Zuzia
Kontaktowanie:

Re: Krew z nosa

Postautor: Eva21 » 16 listopada 2017, 21:45

Też mam ogromną nadzieję, że to stan zapalny i, że zaraz to wszystko przejdzie. Jeszcze czekamy 2 dni i będę dzwonić do dra Piaseckiego ;)


Awatar użytkownika
Ptyś i ...
Użytkownik
Posty: 343
Rejestracja: 8 września 2017, 21:35
Lokalizacja: SZLACHTA NIE PRACUJE
Świnki morskie: Ptyś
Kontaktowanie:

Re: Krew z nosa

Postautor: Ptyś i ... » 17 listopada 2017, 14:33

To jeszcze nie wiesz? Już było chyba 100% stan zapalny.

Mowa jest srebrem, a milczenie złotem.
To dlatego mam złoto kiedy śpię. ;)

Eva21
Użytkownik
Posty: 57
Rejestracja: 11 listopada 2017, 0:51
Lokalizacja: Wałbrzych
Świnki morskie: Tosia, Zuzia
Kontaktowanie:

Re: Krew z nosa

Postautor: Eva21 » 17 listopada 2017, 15:14

Ptyś i ... pisze:To jeszcze nie wiesz? Już było chyba 100% stan zapalny.


Dr Piasecki mówił, że efekty będzie widać dopiero po 5 dniach i wtedy mam zadzwonić do niego.


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości

  • Dołącz do nas