Cavia.pl – świnki morskie

Cześć, przychodzę z problemem u świnki.
Moja świnka gdy przyszedłem ją wyciągnąć z klatki, była cała umazana na "pupie" nie wiem czy to oznaka dorastania ale aby się upewnić, skorzystałem z tej strony.
Oczekuje odpowiedzi

Czym była umazana? Jeżeli ma biegunkę to szybko do weterynarza!

Bobki świnki powinny być suche. Jeśli są choć trochę wilgotne lub miękkie to oznacza że nie jest ok. Często świnka ma wtedy brudny zadek. Może to być stan zagrażający życiu świnki, w zależności od stopnia biegunki. W przypadku gdy bobki robią się miękkie ja odstawiam całkowicie zieleninkę i swieże warzywa i podaję smectę. Daję duzo suszonych ziół, suszone warzywa, karmę, siano i oczywiście wodę. Sytuacja wraca do normy po kilku godzinach. Czesto jest to wynikiem zbyt duzej ilosci warzyw. Moje rowniez np nie mogą jesc koperku. Od razu bobki są miękkie. Natomiat gdy nie przechodzi po 24h, albo bobki są od razu maziowate to nie czekam tylko lecę do weterynarza. Świnki mają bardzo wrażliwy układ trawienny. Czym je karmisz?

Tzn. jak wysra pierw bobka to jest miękki i mokry. Człowieka z resztą też. Jak poleży to uschnie. Nie wprowadzaj w błąd. O.O

Miękka kupka to nie koniecznie od razu biegunka. Świnki robią dwa rodzaje odchodów, przy czym te najbardziej widoczne to twarte w kształcie tik-takow a drugie to cekotrofy, które okiem można żadko obserwować. Są one bardzo potrzebne do życia śwince, które je zjadają bo zawierają wiele cennych elementów przy czym dla opiekuna nie powinny być normalnie zauważalne. Dopiero u starszych samczyków można je zobaczyć przy tyłeczku, który delikatnie trzeba oczyścić. Mają też intensywny zapach w przeciwieństwie do twardych tik-takow i jaśniejszą barwę.

Polecam przeczytać:
http://www.swinkimorskie.eu/impaction.php

Ptyś i ... pisze:Tzn. jak wysra pierw bobka to jest miękki i mokry. Człowieka z resztą też. Jak poleży to uschnie. Nie wprowadzaj w błąd. O.O

Nie masz racji i jesteś wulgarny. Nie porównuj człowieka do świnki bo nasze odchody są całkowicie inne .
Miekkie bobki są plastyczne i zbijają się w jedną grudkę. Są niebezpiecznym objawem. Żadne bobki świeże czy nie, nie brudzą kuperka. Jeśli tak się dzieje to coś jest nie tak. O ile to o to chodzi, bo autor postu nie napisał o jakie zabrudzenia chodzi. Może to też być zabrudzenie z gruczołu.

Jejku jesteśmy w Polsce. W zagraniczni internauci znają nas z pospolitego wulgaryzmu na k.
Przechodząc do tematu nie miałem na myśli także wielkości kształtu. Mój ma miękkie, wilgotne bobki czasami bardziej czarne, czasami bardziej brązowe w kształcie ogórka, a kuperek ma czysty. Bobki są oddzielnie.