Hej!
Dzisiaj zauważyłam, ze jeden z moich maluchów ma przekrwione białko lewego oczka. Oko reaguje na bodźce, z zewnątrz wygląda całkowicie normalnie, nie ma żadnej patologicznej wydzieliny, przy dotyku również nie odczuwa żadnego bólu. Mały nie manifestuje żadnego dyskomfortu, itp. Widoczny jest tylko ten krwiaczek. Mały zazwyczaj ma bardzo widoczne białka oczu, a teraz jedno jest prawie całe czarne. Myślę, ze to uraz mechaniczny od sianka lub pazura innej świnki- często na hamaku skaczą sobie po głowie czy potrzebna jest wizyta u lek.wet na cito? Czy można to jeszcze poobserowac?