Hej, jak w tytule mam problem z zieleniącym poidełkiem. Czyściłam codziennie, szorowałam, wyparzałam wrzątkiem wodę też wymieniałam codziennie rano i nic. W końcu mocno zdenerwowana kupiłam nowe poidełko. Rano zadowolona, że problem z głowy wylewam wodę i widzę znowu te obrzydliwe glony
. Już nie wiem co robić, ręce mi opadają. Czy może to być objaw jakieś choroby, jakieś bakterie w pyszczku... sama nie wiem. Pomocy!