Cavia.pl – świnki morskie

Witam,
od tygodnia jestem posiadaczką dwóch małych świnek - samiczek. Jedna ma 2 miesiące,a druga jest od 10 dni młodsza.Obie pochodzą od jednego hodowcy. I właśnie u tej młodszej ( rozetki) na lewym grzbiecie jest jakby czerwona narośl,a nieopodal niej, bliżej pyszczka wiekszy,zrogowaciały obszar. Podejrzewam grzybicę lub świerzb... Przed godziną odseparowałam świnki. Jutro udaję się do weterynarza. Jak na 10 dni różnicy, to świnki różnią się wielkością... Hodowczyni twierdziła zanim je jeszcze zakupiłam, że ta mniejsza ma problem z nabraniem wagi stąd odkładała termin ich odbioru. Pewnie była już chora. Nie wiem co mam robić. Boję się, że zdechnie choć apetyt ma spory i jest ruchliwa. W porównaniu do tej starszej jest mniej płochliwa i jadła już w drugim dniu z ręki.

Możesz zrobić zdjęcie tych chorych miejsc?

Niestety nie mogę zrobić zdjęcia, ponieważ mała stresuje się. Dziś dodatkowo wizyta u weterynarza. I stała się więcej plochliwa.Wolę dać jej spokojnie się wykurować. Pani doktor stwierdziła grzybicę i przepisała na kolejne 3 tygodnie maść z terbinofiną. A jeśli ta nie pomoże, to później preparat do kąpieli Imaverol. Druga świnka na szczęście zdrowa. Zobaczymy jak to zadziała. Miał ktoś z Was doświadczenie z tymi preparatami na grzybicę??? I tak zastanawiam się, czy łatwo pomylić grzybicę z swierzbem albo wszołami? Bo z reguły sceptycznie podchodzę do lekarzy...

Czy można wspomóc kurację świnki odżywianiem?