Strona 1 z 1

Zmiana skórna na pupie

: 20 stycznia 2018, 13:37
autor: Dakota
Cześć wszystkim :)

Chciałabym poprosić o poradę. Kilka dni kupiliśmy w sklepie zoologicznym świnkę morską, przy zakupie obejrzałam ją (odbyt, oczka, uszka, łapki itp.), wszystko wydawało się w porządku. Parę dni po zakupie, gdy świnka już się oswoiła z klatką i zapachami, wyjęłam ją na chwilę i zobaczyłam, że nie ma sierści na pupie (w miejscu gdzie inne zwierzęta mają ogon ;) ). Jest to łysy placek wielkości max pięciozłotówki, skóra ma białawy nalot, łuszczy się i jest parę malutkich strupków. Przy dotyku świnka nie reaguje, więc wnioskuję, że zmiana jest niebolesna. Futerko wokół zmiany jest lekko tłuste. Świnka bardzo ładnie je, jest ciekawska, żwawa, nie chudnie, nie drapie się uciążliwie i nie interesuje się zmianą na pupie. Podejrzewam, że to grzybica. Jak znowu wyjmę świnkę, to spróbuję zrobić zdjęcie. Do weterynarza specjalizującego się w gryzoniach mam niestety 60 km i problem z dojazdem. Czytałam na guinealynx, że takie zmiany można smarować maścią Clotrimazolum, która ma najszersze spektrum działania i jest nieszkodliwa. Nie chciałabym dotykać tej zmiany - czy jest w aptekach taki lek w sprayu bezpieczny dla świnek? Mam nadzieję, że można coś zdziałać na własną rękę, jeśli w ciągu kilku dni nie będzie żadnej poprawy, będę musiała jechać do weterynarza.

Re: Zmiana skórna na pupie

: 20 stycznia 2018, 14:19
autor: Renika
Najlepiej zadzwoń do jakiejś dobrej kliniki i zapytaj. Jeżeli mają maila to wyślij im zdjęcie.

Re: Zmiana skórna na pupie

: 20 stycznia 2018, 15:23
autor: Cavcia
Możliwe że to gruczoł tłuszczowy,lub łojowy,zobacz zdjęcia w necie i powiedz czy to coś podobnego ;)

Re: Zmiana skórna na pupie

: 20 stycznia 2018, 15:37
autor: Dakota
Gruczoł na pewno nie, ewidentnie zmiana skórna, miałam kiedyś świnki i żadna nic takiego nie miała. Wygląda to bardzo charakterystycznie, sucha skóra, biały nalot i strupki. Raczej wykluczam świerzb, pies rodziców kiedyś miał i strasznie się drapał, a świnka nie zauważa zmiany.

Tutaj jest zdjęcie:
https://imgur.com/NOvVg8f

Re: Zmiana skórna na pupie

: 20 stycznia 2018, 19:15
autor: Konto usunięte
Spróbuj z Clotrimazolem 2-3 razy dziennie. Po kilku dniach powinna być poprawa, jeśli nie będzie idź do weta np. po Imaverol (skuteczny przy uporczywej grzybicy). Używaj rękawiczek jednorazowych.

Re: Zmiana skórna na pupie

: 20 stycznia 2018, 21:30
autor: Dakota
Ok, dziękuję, spróbuję.

Re: Zmiana skórna na pupie

: 20 stycznia 2018, 21:43
autor: siemaneczkooo
Miałam to samo , najprawdopodobniej to po prostu zmiany na skórze (w moim przypadku nie była to żadna grzybica czy coś podobnego )
Ja osobiście nie chodzę do weterynarza który specjalizuje się tylko i wyłącznie w świnkach morskich (tak tak tu zaraz napadną na mnie wszyscy i będą mówić jaka to ja zła jestem ...) ale za każdym razem ten weterynarz mi pomagał
przy tych zmianach skórnych świnka dostała coś na bazie antybiotyku (nie w strzykawce tylko na sierść ) + dostałam specjalna maść żeby smarować jej te „placki” bez sierści , jakieś 5 dni i przeszło a teraz jakiś miesiąc może dwa później sierści już odrosła i wsyztsko jest ok !
Moja rada: idz do weterynarza - nawet zwykły wenerynarz coś doradzi , napewno będzie wiedział więcej niż ja ty czy ktokolwiek inny na tym forum bo zobaczy na oczy co dolega twojej śwince ;)))

Re: Zmiana skórna na pupie

: 23 stycznia 2018, 20:21
autor: Dakota
Tak to wygląda aktualnie:
https://imgur.com/ZRlS2N4

Na razie nie widzę zmiany, ale to dopiero 4 dzień smarowania. Odkryłam jeszcze łysinę i łuszczącą się skórę pod przednią łapką, tu jest dużo trudniej z aplikacją kremu... Mały dalej biega, je za dwóch i nie drapie się uciążliwie. Dostaje dodatkowo kroplę Juvitu codziennie. Pisałam do polecanego weterynarza, może coś doradzi na odległość, jeśli nie, to spróbuję najpierw u weterynarza w swoim mieście, nie chcę, by zmiany się rozlały po całym ciele.

Re: Zmiana skórna na pupie

: 28 stycznia 2018, 15:09
autor: Dakota
Weterynarz pobrał zeskrobiny i potwierdził, że to grzybica. Pasożytów w zeskrobinach nie wykryto. Świnka została wykąpana w szamponie łagodzącym, wet zaaplikował przeciwgrzybiczy lek w sprayu i dał zastrzyk przeciw pasożytom (prewencyjnie). Dziś już bardzo duża zmiana na lepsze, a minęły dopiero 3 dni. Jestem dobrej myśli, w przyszłym tygodniu idziemy na kontrolę i powtórne pryskanie.