Strona 1 z 2

chudnięcie, miękkie bobki, ochrypnięty głos

: 22 stycznia 2018, 22:06
autor: annsil
Witam, proszę o pomoc w temacie.

Mam 2,5 letniego samczyka. Pierwsze problemy zaczęły się pół roku temu, kiedy po powrocie z wakacji odebrałam świnkę od rodziców, którzy się opiekowali i świnek zaczął miewać miękkie nieregularne kupy (w większości bezkszałtna masa przyczepiona do odbytu), brudził sobie domek itd, poza tym czuł się dobrze, wszystko chętnie jadł i pił. Podczas wizyty u weterynarza dostał zastrzyki z antybiotykiem (3x1 dziennie), było lepiej tylko w te dni, kiedy dostawał zastrzyki, później niestety wszystko wróciło do nowej "normy". Taka forma kupek utrzymywała się do końca roku. Nie pomagało kolejno odstawienie warzyw, odstawienie zieleniny, odstawienie siana, zmiana siana, zmiana karmy suchej, przegotowywanie wody, wyłączenie warzyw, włączenie więcej warzyw itd (różne eksperymenty były, ale nigdy na raz). Przyzwyczailiśmy się do nowej rzeczywistości, że tak już ma i będzie robił maziste kupki. Pod koniec roku zaobserwowałam, że świnek czasem nie kwiczy normalnie, tylko tak jakby był przeziębiony, miał wydzielinę z nosa i ochrypnięty głos. Znów trafiliśmy do weterynarza (nie specjalisty od gryzoni, gdyż takiego w okolicy nie ma), znów antybiotyk w zastrzykach, przez 4 dni pod rząd. Nie pomogło na głos, za to unormowało się z kupkami, teraz w większości jest ok, czasem po selerze naciowym zdarzy mu się zrobić na miękko. Co do chrypy - widziałam, że świnek chętnie zawija się w kocyk i lubi się wygrzewać w ciepłym, na kolankach itd. Mimo, że jego klatka nie stoi w miejscu gdzie są przeciągi i na podłodze ogrzewanej, podłożyłam mu ręcznik pod klatkę i boki ociepliłam kocem polarowym. Nastąpiła poprawa, charczy mniej, chociaż gdy mam go blisko ucha słyszę, że oddycha z cichym świstem. Jeśli chodzi o samopoczucie to nie jest apatyczny, zawsze chętnie reaguje na jedzenie, zwłaszcza warzywa świeże (nigdy prosto z lodówki, ogrzewam do temp. pokojowej). Podaję mu suchą karmę Versele-laga, marchew, nać pietruszki, jabłka, banany, czasem inne dozwolone owoce (nie wszystkie z w/w codzień) . Wode dostaje lekko ciepłą, co dzień zmienianą. Problemem obecnie jest to, że świnek chudnie, waży obecnie ok. 530g, a powinien 2x tyle. Wygląda już bardzo chudo. Nie wiem co może być przyczyną. Zamierzam zabrać go do specjalisty, ale że będzie to podróż ponad 70km w jedną stronę to pewnie nie prędzej niż za tydzień. Tymczasem zastanawiam się, czy ktoś z Was doświadczył podobnego problemu i może nasuwa się jakiś trop o co może chodzić?

Re: chudnięcie, miękkie bobki, ochrypnięty głos

: 23 stycznia 2018, 1:10
autor: Renika
Niestety biegunka nie musi wcale dotyczyć tylko problemów z ukł. pokarmowym świnki. Trzeba zrobić badanie krwi, usg lub rtg aby wykluczyć guzy nowotworowe, chorą wątrobę, badanie bobków na kokcydia i inne pasożyty. Spadek wagi jest niepokojący, czy świnka dużo je? U mnie był problem z guzkiem tarczycy, świnka jadła i chudła, do tego miała przewlekłą biegunkę. Po wykonaniu zabiegu usunięcia guzka wszystko wróciło do normy.

Re: chudnięcie, miękkie bobki, ochrypnięty głos

: 23 stycznia 2018, 19:00
autor: annsil
W tej chwili biegunki (choć nigdy nie była to wodnista wersja) nie występują. Świnka je ilościowo tak jak zwykle, czyli dużo i chętnie. Dziękuję za odpowiedź.

Re: chudnięcie, miękkie bobki, ochrypnięty głos

: 27 marca 2018, 12:27
autor: annsil
jutro świnek przejdzie zabieg usunięcia guzka tarczycy, trzymajcie kciuki!

Re: chudnięcie, miękkie bobki, ochrypnięty głos

: 27 marca 2018, 15:35
autor: Caviova
Czyli jednak te problemy miały inne podłoże, nie tak powierzchowne. Trzymamy kciuki mocno i daj znać jak będziecie po zabiegu. :)

Re: chudnięcie, miękkie bobki, ochrypnięty głos

: 27 marca 2018, 16:20
autor: annsil
niestety nadczynność tarczycy, dostaje tabletki Thiafeline 2x dziennie 1/4 (z 2,5mg), troszkę zaczął przybierać na wadze, ale nie jest to stan stabilny i cały czas właściwie tylko leży albo je i pije, dlatego mam nadzieję, że to się zmieni po zabiegu. Damy znać jutro :) dziękujemy za wsparcie!

Re: chudnięcie, miękkie bobki, ochrypnięty głos

: 27 marca 2018, 21:07
autor: Renika
Trzymam kciuki za udaną operację, mam nadzieję że przeprowadzi ją lekarz specjalista. Do tuczenia świneczki po zabiegu polecam suszony owies JR farm, pestki dyni oraz suszony groszek.

Re: chudnięcie, miękkie bobki, ochrypnięty głos

: 28 marca 2018, 13:36
autor: ahimsa
Hej, też trzymam kciuki :)

Re: chudnięcie, miękkie bobki, ochrypnięty głos

: 28 marca 2018, 20:38
autor: annsil
dzięki wszystkim za wsparcie, wszystko poszło dobrze, Edek już po 1,5h był z powrotem z nami, bardzo szybko doszedł do siebie, w drodze do domu już jadł warzywa :) dziękujemy lecznicy Zwierzyniec z Wrocławia!!

Re: chudnięcie, miękkie bobki, ochrypnięty głos

: 28 marca 2018, 21:03
autor: Renika
Wspaniale :yahoo: