Cavia.pl – świnki morskie

Witambwszystkich serdecznie,
Od wczoraj mam problem z moją świnką. Mianowicie:
Po wejściu do domu,.nie przywitała mnie jak zwykle, a wręcz wystraszyła tak, że prawie dostałam zawału, leżała.... bez ruchu! Dosłownie... nie ruszała się, a jej oczka nie zareagowały kiedy przykładałam do Nich palec.. po chwili płaczu lamentu, dosłownie "zmartwychwstała"..
Później wszystko wróciło do normy... jednak w dniu dzisiejszym zauważyłam, że kładzie.się często.na.bok, czego nie robiła wcześniej, dodatkowo wydaje z siebie dźwięki,.których nie umiem odczytać.. wizyta u weterynarza.dopiero jutro... ciche pomrukiwanie, sama nie wiem jak to określić.. je, pije - chodzi, ale zachowuje sie inaczej niż zwykle..

Jeżeli świnka jest ciągle zmęczona i ma taki "huczący" lub "charczący" oddech to mogą być problemy z serduszkiem (np.powiększone serce, duszności). Trzeba zrobić RTG klatki piersiowej, oprócz tego wyjdą na zdjęciu ewentualne wzdęcia. Nie wiem czy świnka ma jeszcze inne objawy bo charczenie może oznaczać też chorobę oskrzeli lub płuc.

Właśnie chłopak pojechał z Nią do weterynarza, który zajmuję się małymi zwierzatkami... napisze co stwierdził..

edit:
Diagnoza od weterynarza:

swinka ma już swój wiek (około 5 lat), przez co jest podatna na choroby. Nie ma problemu z trwaieniem/zaparciami, nie ma problemu z serduszkiem, ani nie jest to żadna choroba oskrzeli czy płuc. Ma problem ze szczęką, podał dzisiaj 4 zastrzytki, dodatkowo dał jakiś lek, który musimy jej podać przez strzykawkę wieczorem, kuracja będzie trwała 3 dni... Możliwe,że zjadła coś zbyt twardego (ostatnio przed podawaniem jej posiłku, nerwowo obgryzała klatkę, możliwe że to spowodowało "ucisk" i obecny ból szczęki... ).. Mam nadzieję,że jej pomoże...

hmm.. tak na logikę.. Czy "bolesny ból szczęki" może spowodować takie objawy jak opisałaś - leżenie bez ruchu z otwartymi oczami i brak reakcji na dotyk gałek ? Wydaje mi się, że przyczyny to wet nie znalazł.

Miałam świnkę z problemem "szczękowym", pamiętam że podawałam wtedy lek Osteoarthristop przez ok 10 dni i lek przeciwbólowy. Mam nadzieję że lekarz wykluczając choroby zrobił RTG klatki piersiowej bo zwykłe badanie w problemach sercowych niestety nie wystarczy. Objawem jest zazwyczaj huczący lub charczący oddech podczas snu. http://swinkimorskie.eu/SPSM/index.php? ... Itemid=135

Jesteśmy już po leczeniu, dostałyśmy krople na trawienie oraz leki - dokarmianie strzykawkowe z Gerberów, itp.
na szczęście już jest lepiej, niestety nazwy leków nie podam,bo dostałam w pakiecie, a na tabletkach nie było nazw - okazało się,że moja świnka miała... zapalenie oskrzeli - na trzeci dzień od wizyt u weterynarza, zaczął się charczący oddech - ze zrobionych badań wynikło owe zapalenie. Moja Pepcia, w końcu wróciła do zdrowia

Wszystkim dziękuje za rady i pozdrawiam