Hej, moja świnka ma guzka, nie je, nie pije, dokarmiam strzykawką od kilku dni.
Jest pod opieką weterynarza, dostaje zastrzyk na wzmocnienie i łaknienie. Przeszła już 2serie, jutro kolejna wizyta.
Mój problem polega na tym, że zauważyłam u niej wczoraj bobka, pierwszego od kilku dni, ale przyklejonego do kuperka. Kiedy chciałam go jej wytrzeć zauważyłam, że ten bobek ma ok 1,5cm i jest z czymś białym i miękkim, troche futerka i do tego jakby błona... w nocy piszczała okropnie, dopiero kiedy wzięłam ją do łóżka się uspokoiła i spała ze mną dosyć spokojnie. Dzisiaj dobrze przyjęła śniadanko (potarłam marchewke, troszke jabłka, dodałam sianko i zmiksowałam po czym odsączyłam i podałam w formie płynu).
Miał ktoś taką sytuacje? Jakieś pomysły odnośnie tego bobka co to może być?
Jutro mam wizyte u weterynarza ale nie daje mi.to dzisiaj spokoju...