Strona 1 z 1

Proszę Was o poradę...

: 10 sierpnia 2018, 20:17
autor: ahimsa
Hej, chciałam poradzić się Was w sprawie mojego Bursztyna. Kiedy zaczęły się upały apetyt Bursztynka osłabł, znikało mało suchej karmy, niezbyt chętnie też zjadał sianko. Ale ostatnio przy upałach było podobnie i po ustaniu upałów przeszło to (mieliśmy sugestię by przebadać go kardiologicznie - bo właśnie przy poprzednim upale pojechałam do lecznicy od razu - ale niestety podróż komunikacją miejską do kardiologa była za trudna, a zachowanie wróciło do normy). Jakkolwiek chętnie chrupie zieleninę, mokre pożywienie - papryki, pietruszkę, marchewkę itd. Jednak jego waga troszkę zaczęła spadać. Widzę, że potrafi jeść sianko, bo czasem coś go weźmie to chrupie nawet w miarę grube źdźbełka. Mimo wszystko dopuściłam problem z ząbkami i dziś mu rozmoczyłam karmę - tę co zwykle ma w miseczce - Beaphar Nature i Cavia Complete. Obok postawiłam tą samą karmę ale nierozmokłą. I choć do obydwóch nie palił się, to wybiera karmę rozmokłą. Do lecznicy się wybieram, ale jak te upały zelżeją, a też nie wiem, czy na parę dni nie wyjadę, więc do przyszłego weekendu jakoś istnieje prawdopodobieństwo, że będzie musiał przetrwać. Oczywiście, jakby było gorzej to będziemy działać w trybie ratunkowym, ale generalnie po prostu przed upałami w bardzo dobrej formie bardzo dużo jadł - a teraz mniej i no liczę, że ostatecznie waga się będzie utrzymywała, ważę go codziennie. Moje wątpliwości:
1. Czy mogę pozostawiać karmę rozmokłą na noc i zmienić po nocy na świeżą, czy do rana nie zepsuje się?
2. Czy jeśli np. z ząbkami jest okay to czy Bursztyn nie rozleniwi się wybierając mokrą karmę i potem nie będzie już chciał jeść suchej i ząbki będą mniej się ścierały?
Bursztynek miał rok temu niedoczynność tarczycy, ale przeszła w nadczynność i ostatecznie parę miesięcy bez leków było dobrze, zanim nastały upały był w bardzo dobrej formie, badanie mamy w planie.
Będę wdzięczna za Wasze sugestie, rady, pozdrawiam.

Re: Proszę Was o poradę...

: 13 sierpnia 2018, 20:55
autor: Renika
Ja kiedyś zostawiałam troszkę zamoczonej karmy w miseczce ale po 2-3 godz. wysychała i nie była już taka miękka, za to bardziej krucha. Myślę, że nie powinno być problemu z powrotem do suchej karmy, taka smakuje świnkom najbardziej i jak Bursztynek będzie się czuł lepiej to pewnie ją wybierze :)

Re: Proszę Was o poradę...

: 22 sierpnia 2018, 11:17
autor: ahimsa
Dzięki za odpowiedź, tak też się stało, już chrupie :), widać biedak miał taki kryzys przy tych upałach, z resztą w ogóle ostatnio szczególnie bardziej jest aktywny nocą...