Strona 1 z 1

Swinka nie je i nie pije. Jest osowiałą

: 6 września 2018, 16:39
autor: gancu
Bylem już u dwóch weterynarzy ale niestety ich specjalizacją nie są świnki.
Od 3 dni swinka nie je i nie pije. Normalnie jest bardzo żywa, głośna, nawala w kratki jak otwiera się lodówkę itp itd.
Ostatnio jednak siedzi tylko w kącie. Czasami podchodzi do miski wącha jedzenie, tak samo z poidełkiem na wode. Dostaje szału gdy da się jej ogórka. Teraz go tylko powącha i odchodzi w kąt.
Pierwszy weterynarz dał jej antybiotyk profilaktycznie "na czuja" drugi natomiast poszedł do sprawy konkretniej, sprawdzil jej pyszczek, zrobil usg ale mówił że nic nie widać. Dał mi RODEVit aby rozrabiać z wodą i podawać w strzykawce.
Waży 1kg ma okolo roku byla już w ciąży. Ale z drogami rodnymi wszystko ok. Skóre ma czystą bo o nią dbam.
Obserwowałem ją przez chwilę stała z 30 sekund przy podiełku i pyszczku przy dozowniku ale jednak odeszla. Drugi weterynarz dokladnie jej zbadał pyszczek.

Podobno do tragedia dla swinki jak nie je. Co moge jeszcze zrobić. Przywiązałem się do niej.

Re: Swinka nie je i nie pije. Jest osowiałą

: 6 września 2018, 20:56
autor: Renika
Koniecznie udaj się do weterynarza który zna się na świnkach. Czy weterynarz zbadał śwince zęby trzonowe? Do tego używa się specjalnego sprzętu, czasem wymaga to lekkiej narkozy. Jeżeli zęby są w porządku to może staw żychwowo skroniowy jest nadwyrężony? Oczywiście są również inne przyczyny, zdjęcie RTG wykaże czy to wzdęcie, zapchane jelita, guzek, ropień czy też inna przyczyna. Czy do antybiotyku podajesz probiotyk? Czy są inne objawy, tj: piszczenie przy załatwianiu, biegunka, świszczący oddech, katar itp? W każdym razie trzeba niejedzącą świnkę dokarmiać strzykawką co 2 godz. jakąś karmą ratunkową, a najlepiej mieć ich kilka do wyboru.

Re: Swinka nie je i nie pije. Jest osowiałą

: 6 września 2018, 22:33
autor: gancu
Drugi weterynarz dokladnie badal zeby, powiedział że są ok. Nie swinka sie juz nie zalatwia, ale nie piszczala przy załatwianiu się. Przynajmnie nie zwuważyłem. Nie ma kataru, świszczenia, piszczenia. Piszczy i protestuje gdy ją karmie strzykawką. Daje jej ten Rodevit. Jutro jade do trzeciego weterynarza. Juz ma zamknięte, ale powiedział, że zna się na świnkach. 3 dni bez stałego jedzenia to już za późno dla świnki czy jest dla niej jeszcze nadzieja? Nie podawałem probiotyku. Dostała jakieś 3 zastrzyki od pierwszego weterynarza, ale ten nawet nie wspomnial, że trzeba świnke na siłe karmić.

Re: Swinka nie je i nie pije. Jest osowiałą

: 7 września 2018, 1:03
autor: Renika
Niech ten trzeci weterynarz zbada śwince jeszcze raz zęby, powiedz że chodzi o trzonowe. Poproś też o probiotyk (np. bio lapis, bio protect) i zakup może jeszcze jakąś karmę ratunkową. Czasami trzeba pobrać krew do badania a przy biegunce bobki (z 3 ostatnich dni). Dopóki nie pojawi się wzdęcie z powodu niejedzenia to jest szansa dla świnki. Mam nadzieję że w końcu pojawi się prawidłowa diagnoza, trzymam kciuki.

Re: Swinka nie je i nie pije. Jest osowiałą

: 7 września 2018, 10:16
autor: Weronka
Wyglada jakby swinka miala cos nie tak z flora bakteryjną w ogranizmie. Daj znac co powiedzial lekarz.

Re: Swinka nie je i nie pije. Jest osowiałą

: 7 września 2018, 12:13
autor: gancu
Trzeci weterynarz to kobieta ktora znalazlem i sama ma 8 swinek. Pierwszy weterynarz ktory wiedzial wiecej ode mnie o swinkach. Swinka ma na 80 procent zmiany rakowe na wezlach chlonnych. Piernicze ostatni zwierzak nie bede sie dolowac prEz gryzonie wiwcej. Dziekuje wszystkim za pomoc. Po pracy jade ją uspic zeby sie nie meczyla.

Re: Swinka nie je i nie pije. Jest osowiałą

: 8 września 2018, 11:27
autor: Darom
I co, uśpiłeś zwierzę ?

Re: Swinka nie je i nie pije. Jest osowiałą

: 13 września 2018, 22:50
autor: gancu
Darom pisze:I co, uśpiłeś zwierzę ?


Nie. Pojechałem ze świnką do Wrocławia, do specjalistycznej kliniki między innymi dla świnek, bo mnie sumienie gryzło. Godzinę temu wróciłem do domu.
Okazało się, nie wchodząc w szczegóły, że coś jest nie tak z macicą i dostaje się tam mocz. Zostawiłem ją na dwa dni. Operowali. Żadne nowotwory.
Jak policze poprzednich weterynarzy, paliwo, badania, noclegi, operacje i wszystko to bedzie z 1200 złotych czyli połowa wypłaty.
Po operacji przywiozłem świnkę do klatki i odrazu wtuliła się do samca pokwikując. Ja sobie w nagrode kupiłem 4paka bo do nastepnej wypłaty bede wpieprzał tynk ze ścian. Mam lekkiego kaca moralnego czy to normalne wydać 1200 złotych na świnkę wartą 30.
To ta czarna sprzed godziny.
Obrazek

Re: Swinka nie je i nie pije. Jest osowiałą

: 13 września 2018, 23:15
autor: Darom
Oczywiście, że normalne. Jeśli się małe zwierzątko, które się nabyło kocha i szanuje i chce się, żeby było razem z nami to robi się wszystko, żeby tak właśnie było. Żadna kwota pieniężna nie da Ci tego, co daje Ci małe zwierzątko. Nawet takie jak wspomniałeś za 30 złotych. Takie kwikanie, podskoki, gruchanie i to, że pewnie świnka Cie lubi i tego za żadne pieniądze nie kupisz. Więc dbaj o tą świnkę jak najlepiej by żyła jak najdłużej i miała się dobrze :)

Re: Swinka nie je i nie pije. Jest osowiałą

: 22 listopada 2018, 16:56
autor: marrkuss
witam
czy podałbys adres tej kliniki?