Cavia.pl – świnki morskie

Witam
Od kilku dni mój świniak-Kajko dziwnie się zachowuje. Bardzo mało, można nawet powiedzieć, że wcale nie je.
Daje mu jego ulubione przysmaki jakimi są ogórek, marchewka, sałata. Jak zawsze wcinał wszystko do końca i był zadowolony to teraz ledwo "podziubie" swoje ulubione przysmaki. Byłem u weta to dał mu 2 zastrzyki i powiedział, żeby go obserwować. Zacząłem dawać mu witaminę C, ponieważ ostatnio zaprzestałem. Dostaje dużo siana. Ma problemy z wypróżnianiem. Jego bobki są małe. Dzisiaj po południu masowałem mu brzuch to wydalił jednego wielkiego bobka (jakby 10 połączonych w jedność, były w nim włosy) Kajko po wydaleniu tego bobka dobrze się poczuł ale teraz znowu jest to samo.(źle się czuje, nic nie je, nie może się wydalić.
Bardzo proszę o porady w diecie Kajka, co powinienem do niej dodać
Kajko ma 5 lat, i wątpię, że to od starości, ponieważ jeszcze kilka dni temu latał jak nowonarodzony

Hej, u mojej świnki na zaparcie dobrze działa świeży koperek, możesz się poratować Espumisanem, ale to i tak dawkę dobiera się według wagi - z weterynarzem. Na pewno nic co ma cukier - owoce itd. Jednak ja bym radziła pójść do weterynarza specjalisty od świnek. Jak zatrzyma się praca układu pokarmowego to często to się kończy bardzo źle, moją świnkę trzeba było długo ratować, na początek też dostawała zastrzyki. Jak nie je musiałbyś zacząć ją dokarmiać karmą ratunkową, weterynarz jak nie jest specjalistą może mieć inne podejście i tego nie zalecić, mój pierwszy weterynarz wręcz zabronił mi ale specjalista powiedział, żeby dokarmiać i udało się odratować Bursztyna.
Tu pomocne linki:
http://www.swinkimorskie.eu/SPSM/index. ... Itemid=129
http://www.ogonek.waw.pl/weterynaria-w- ... usowe.html
Mam nadzieję, że się polepszy u Twojej świnki...

Od wczoraj zacząłem dawać mu gerbeki tak mi zalecił weterynarz. Podam mu koperek może coś się zmeni

Już wiem o co chodzi. Byłem u weterynarza i ma dużą ilość gazów w organizmie. Musi dużo pić aby te gazy "wypchnąć"

Oj to dobrze, że coś się rozwikłało. Czyli jaką drogę weterynarz określił (?) - dopoić, czy czekać, czy coś podawać dodatkowo? A jak świniak?

Kajko już ma lepszy humor. Weterynarz podkreślił, żebym dawał mu dużo wody i karmił go strzykawka bo gdyby miał jeść sam to mogło by to źle skończyć, ponieważ sam je tyle co nic.

To zdrówka dla Kajka, mam tylko nadzieję, że intuicje Twojego weterynarza są trafne, że uda się w tak naturalny sposób pokonać problem. Obserwuj świnkę i jakby - nie daj Boże - pogorszyło się, czy nie było poprawy to zastanów się nad poszerzeniem diagnozy, czy oddziaływań.