Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

guz/kulka pod skórą - jakie opcje?

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
Awatar użytkownika
xkyokox
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 6 kwietnia 2018, 13:04
Świnki morskie: Prosiak & Kawior
Kontaktowanie:

guz/kulka pod skórą - jakie opcje?

Postautor: xkyokox » 13 grudnia 2018, 10:19

Hej! Od razu napiszę, że jesteśmy pod stałą opieką weterynarza, więc nie odsyłajcie mnie po rozum do głowy! :) Mimo to szukam porady/podobnego przypadku :(

Jakiś czas temu podczas codziennego miziania Prosiaka (świnka morska Skinny) wyczułam w okolicy szyi małego guza. Spakowaliśmy się, pojechaliśmy od strzała do "naszego" weta, jednak trafiliśmy na właściciela. Pomacał, pooglądał i stwierdził, że odpadają węzły chłonne, raczej to nie jest nowotwór, możliwe, że krwiak lub coś kaszakowego. Jako, że jestem mega nadwrażliwa, to kilka dni później pojechaliśmy tam znów, jednak z pewnością, że trafiamy do "naszego" Pana weterynarza - zmacał, wymacał, potwierdził teorię, choć podał zastrzyk witaminowy, aby wzmocnić odporność świnka. Dodatkowo siadło Prosiaczkowi oczko (śpioszki + mrużenie oka) i bobki były innej wielkości niż zawsze (dostaliśmy na oczko leki). Po tygodniu podjechaliśmy do kontroli, bobki i oko w porządku, ale guzek nadal się utrzymywał w niezmienionym stanie. Lekarz wspominał o operacji, jednak uznał, że póki co będziemy tego guza kontrolować, ponieważ nie rośnie, jest jakby "przyczepiony" od spodu do skóry, więc wykluczamy nowotwór. Po miesiącu mamy podjechać znów na kontrolę (po nowym roku), chyba, że coś by się działo, to wcześniej - oczywistość.
Czy ktokolwiek z posiadaczy świniaków spotkał się z czymś podobnym i lekarz to poprawnie zdiagnozował? Póki co gdybiemy, najprawdopodobniej Kawior zaatakował Prosiaka i tak pojawił się krwiak, jednak minęło już ze 2 tygodnie i "kulka" nadal jest w niezmienionym rozmiarze, jakieś 0,7 cm. Bardzo się martwię, bo Proś to moja perełka 8-mio miesięczna i nie chcę, aby cokolwiek mu się stało. Na ten moment jest aktywną świnką, je, nie pije (moje oba chrumaki nie piją wody z poidła, dlatego mają więcej "wodnych" warzyw/owoców), biega, jest codziennie wyciągany i przytulany, nie widać, żeby podskórna kulka mu jakkolwiek przeszkadzała.


Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
Baby guinea pig <3
Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 13 grudnia 2018, 17:47
Świnki morskie: Leia
Kontaktowanie:

Re: guz/kulka pod skórą - jakie opcje?

Postautor: Baby guinea pig <3 » 13 grudnia 2018, 17:59

Pilnuj bardzo nie wiem poszukaj może w internecie jakieś lecznicy albo zapytaj SPŚM.

Świnki morskie to nie zwierzęta, to są kochani mali przyjaciele o których pamiętasz całe życie

Moreni
Użytkownik
Posty: 378
Rejestracja: 22 kwietnia 2015, 18:37
Lokalizacja: Elbląg
Świnki morskie: Momo
Skuld
Ahsoka
Serenada
Kontaktowanie:

Re: guz/kulka pod skórą - jakie opcje?

Postautor: Moreni » 13 grudnia 2018, 18:12

Czy lekarz jest specjalistą od zwierząt egzotycznych?
Jeśli to rzeczywiście kaszak (co jest w sumie prawdopodobne, kaszaki i tłuszczaki to najpowszechniejsze guzki u świnek, jeśli wykluczyć ropnie), to nie ma się czym przejmować. Sama mam pannę, która co jakiś czas sobie jednego hoduje. Jednak ze względu na miejsce, radziłabym rozważyć usunięcie operacyjne - co prawda każdy zabieg to ryzyko, ale wtedy napewno nie odrośnie, a jeśli na szyi zacznie się powiększać, może zacząć uciskać jakieś istotne naczynia krwionośne.


Awatar użytkownika
Baby guinea pig <3
Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 13 grudnia 2018, 17:47
Świnki morskie: Leia
Kontaktowanie:

Re: guz/kulka pod skórą - jakie opcje?

Postautor: Baby guinea pig <3 » 13 grudnia 2018, 18:40

Oh i ktoś wie jak dodać post na forum??

Świnki morskie to nie zwierzęta, to są kochani mali przyjaciele o których pamiętasz całe życie

Awatar użytkownika
xkyokox
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 6 kwietnia 2018, 13:04
Świnki morskie: Prosiak & Kawior
Kontaktowanie:

Re: guz/kulka pod skórą - jakie opcje?

Postautor: xkyokox » 15 grudnia 2018, 20:12

Moreni pisze:Czy lekarz jest specjalistą od zwierząt egzotycznych?
Jeśli to rzeczywiście kaszak (co jest w sumie prawdopodobne, kaszaki i tłuszczaki to najpowszechniejsze guzki u świnek, jeśli wykluczyć ropnie), to nie ma się czym przejmować. Sama mam pannę, która co jakiś czas sobie jednego hoduje. Jednak ze względu na miejsce, radziłabym rozważyć usunięcie operacyjne - co prawda każdy zabieg to ryzyko, ale wtedy napewno nie odrośnie, a jeśli na szyi zacznie się powiększać, może zacząć uciskać jakieś istotne naczynia krwionośne.


Jak najbardziej mówimy tu o specjaliście od gryzoni! :) Właśnie miejsce jego usadowienia także mnie martwi, choć jest to dość "mały" guzek. Najprawdopodobniej dla większego spokoju ducha przejadę się do jeszcze jednej lecznicy, aby potwierdzić lub obalić diagnozę, po nowym roku pewnie zdecydujemy się na operację, co doprowadza mnie automatycznie do łez. :(


Awatar użytkownika
xkyokox
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 6 kwietnia 2018, 13:04
Świnki morskie: Prosiak & Kawior
Kontaktowanie:

Re: guz/kulka pod skórą - jakie opcje?

Postautor: xkyokox » 2 kwietnia 2019, 14:22

EDIT: Guzka cały czas kontrolowaliśmy, skonsultowałam się z 5 różnymi weterynarzami i każdy stwierdzał, że to może być kaszak. Przy okazji kastracji świnka (2 tygodnie temu) weterynarz zaproponował wycięcie tego guza, bo i tak chrumak był pod narkozą. Okazało się, że to ropień - niegroźny dla życia świnki, jednak specyfiką ropienia jest to, że rośnie i może pęknąć! Prosiakowi zostało zrobione małe nacięcie w miejscu guza i zszyty został jednym szwem, kompletnie mu to nie przeszkadza.
Także "zagadka" rozwiązania, mam nadzieję, że jeśli ktoś będzie miał podobną sytuację, to znajdzie tu odpowiedź na swoje pytanie :)


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości

  • Dołącz do nas