Cześć, to już ponad 2 tydzień gdy moja świnka cały czas chrząka przez nos gdy oddycha.
Na początku myślałam, że to z powodu siana lub ściółki, ale gdy przez kolejne 3 dni to nieustąpiło pojechałam z nią do weterynarza.
Stwierdzono zapalenie oskrzeli , jeździłam z nią codziennie przez 5 dni na zastrzyki jednak nadal chrząkała, dziś byłam na wizycie kontrolnej i pani doktor sama zastanawiała się czemu nic się nie polepszylo, stwierdziła że być może świnka ma coś w nosku dostała kolejną dawkę zastrzyków. W czwartek do kontroli. Sama nie wiem co robić.
Swinka od początku normalnie je i pije, drugiej śwince zupełnie nic nie dolega. Czy to na pewno objaw zapalenia oskrzeli?
Czy ktoś miał podobny przypadek?