Witam, mam 3,5 letnią świnkę rozetkę, samiczkę. Dziś wyczułam na jej lewym boku coś w rodzaju małego guzka. Nie cieknie z niego ropa, właściwie prawie go nie widać przy gęstej sierści. Świnka zachowuje się normalnie, je, pije, biega.
Obawiam się, że to może być nowotwór, ale nie chcę z góry zakładać najgorszego ;/ Do weta mam możliwość jechać dopiero jutro. Co to może być?