Strona 1 z 1

samiec po kastracji

: 17 marca 2019, 19:13
autor: Louve
Moi drodzy.
w wyniku błędu okazało się ,iż moje dwie świnki nie są tej samej płci. ale do rzeczy. samiec został wykastrowany. czy możecie podzielić się ze mną doświadczeniem, jak opiekować się taką świnką? weterynarz kazał mi go trzymać miesiąc oddzielnie od samicy (tyle wystarczy, czy trzeba dłużej)?
prawdziwym problemem jest zachowanie samca. klatki stoją obok siebie. samiec od samego rana wyje niemiłosiernie i gryzie kratę, cały dzień piszczy, ma ataki kompulsywnego jedzenia. wiem, że tęskni, ale od zabiegu minęło dopiero 9 dni... samiczka znosi rozstanie dużo ciszej i dzielniej, czasami stoi na klatce.
bardzo proszę o wszelkie porady, pomoce, opowieści, jak to przebiegało u Was i co mogę w takiej sytuacji zrobić?
PS. zabieg przebiegł w porządku, u samca wszystko się ładnie goi i nie ma żadnych komplikacji, więc jego zachowanie nie wynika z powikłań, bądź bólu...

Re: samiec po kastracji

: 5 września 2019, 10:01
autor: Satoou
Cóż... u mnie w klatkach był spokój.
Weterynarz po zabiegu powiedział mi, aby najlepiej oddzielić je na 6 tygodni. Przybliżyłam klatki najbliżej jak się da, wąchały się, rozmawiały. Czasem było gryzienie klatki, ale nie było to mega energiczne.
Samiec był głównie zajęty kopaniem tuneli, ponieważ zamiast trocin miał maty, pod którymi tworzył swoje bazy. :)
Dbałam głównie o to, aby chociaż się widziały.

Re: samiec po kastracji

: 5 września 2019, 13:00
autor: MajaiRosie
To normalne. Powinnaś klatki rozdzielić na 2 różne pokoje. Samiec musi przejść kwarantannę minimum 6 tygodni, ponieważ nadal może być płodny. Nadal ma w sobie dużo testosteronu i to zachowanie, które opisujesz to po prostu popęd.

Po kwarantannie przeprowadź odpowiednie łączenie, na neutralnym terenie, 2-3 krotnie większym od klatki (domyślam się że klatka ma 100cm?). Na środku tego wybiegu kupa siana, świnki na raz włożone w 2 różne kąty i dajesz im ok. 8 godzin na zapoznanie się. Nie ingerujesz, nie przeszkadzasz :)