Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Świnka wpadła w apatię, przestała jeśc i wydalac

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
Michał77
Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 22 września 2007, 13:07
Kontaktowanie:

Świnka wpadła w apatię, przestała jeśc i wydalac

Postautor: Michał77 » 25 września 2007, 20:32

Drodzy Forumowicze,
Pragnę wam opisac przykrą historię, która ostatnio się nam przytrafiła. Otóż nasza roczna świnka Milka wpadła w apatię, przestała jeśc i wydalac, nienaturalnie wyginała łapę. Zaraz tego samego dnia udaliśmy się do weterynarza, który stwierdził, że świnka jest zdrowa, tylko ma cos z łapką. Przez tydzień podawał jej leki wzmacniające, ale stan Milki się pogarszał. Po tygodniu powtórnie ją przebadał i stwierdził zgrubienie w okolicach jelita. Musieliśmy poddac ją operacji - okazało się, że świnka miała zaczopowane jelito. Niestety - Milka nie przeżyła tego zabiegu. Jest nam teraz bardzo przykro i obwiniamy się za śmierc naszego pupila. wiem, że nic nie wróci jej życia, ale nurtuje mnie kilka pytań:
1) Dlaczego Milka dostała zaparcia i zaczopowania jelita - nie podawaliśmy jej ani kapusty, ani świeżej trawy, ani koniczyny. Czy są jeszcze inne rosliny powodujące takie dolegliwości?
2) Czy istniają inne sposoby leczenia takich schorzeń niż ryzykowne operacje?
3)Czy w przypadku wcześniejszego wykrycia choroby udałoby się uratowac naszego pupila.
Mam nadzieję, że ktoś podzieli się ze mną swoją wiedzą. Z góry dziękuję.
Michał


Awatar użytkownika

Karena
Użytkownik
Posty: 557
Rejestracja: 28 sierpnia 2007, 20:31
Lokalizacja: Koszalin
Kontaktowanie:

Re: Prośba o pomoc

Postautor: Karena » 25 września 2007, 21:15

Bardzo mi przykro z powodu utraty świnki :(
Mogło być wiele przyczyn, co do zaczopowania jelita. Wzdęcie, zaparcie. Nie możesz sie obwiniać o śmierć świnki, zaufaliście weterynarzowi. Dziwię się, że wet stwierdził, że świnka jest zdrowa, bo apatia i brak łaknienia u świnek to praktycznie zawsze oznaka choroby (wykluczam tu sytuacje, kiedy są np. upały i po prostu śwince jak i ludziom nie chce się jeść). Jeżeli takie objawy nie mijają, trwają dłużej niż dzień to prawie pewne, że jest to jakaś choroba. Co do łapki, to mogło być jakieś mechaniczne uszkodzenie, albo początek świnkowego paraliżu (m. in. w celu uniknięcia go podaje się świnkom wit. C).
Miałam bardzo podobna sytuację do Twojej. moja świnka odeszła tydzień temu, Duszek miał wzdęcie (-> problemy-i-choroby-f8/duszek-ma-wzdecie-i-biegunke-t1249/). Też dostawał zastrzyki, weterynarz nie ukrywał, że choroba przewodu pokarmowego u świnki jest bardzo niebezpieczna. Kazał podawać Lakcid, dokarmiać świnkę na siłę, przez strzykawkę. Robiłam mu tez masaże brzuszka, ale nie pomogło.
Śwince bez jedzenia siana, ziaren najprawdopodobniej przerosły zęby trzonowe i siekacze i potem już nie potrafiła sama jeść.
Czy operacja była konieczna czy nie nie wiem, nie jestem weterynarzem, ale myślę, że świnka mogła nie przeżyć z powodu narkozy (plus osłabienie organizmu bez jedzenia).
Co do pokarmów - czy nie podawaliście jej mokrej trawy, koniczyny (prowadzi do wzdęć).

Tak czy inaczej, nasze domysły nie zwrócą życia naszym świnkom. Myslę, że w Waszym przypadku to weterynarz powinien na początku nieco inaczej zareagować, nie bagatelizować takich objawów.

Pozdrawiam ciepło, trzymajcie się.

Duszek [*]

Michał77
Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 22 września 2007, 13:07
Kontaktowanie:

Re: Prośba o pomoc

Postautor: Michał77 » 26 września 2007, 22:53

Dziękuję Ci za ciepłe słowa i gorąco pozdrawiam. :)



  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 2 gości

  • Dołącz do nas