Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Świnka chyba z pseudohodowli

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
Aleks
Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 4 września 2019, 17:50
Kontaktowanie:

Świnka chyba z pseudohodowli

Postautor: Aleks » 4 września 2019, 18:40

Bez względu czy świnki biorę od kogoś czy ze sklepu to zawsze były problemy zdrowotne.
Ze względu,że zamiast samca dostałam samice i teraz od roku jest sama w klatce to postanowiłam jej dokupić koleżankę, ale jak radziliście to poszukać na olx,a nie ze sklepu.W mojej okolicy nie wiele pojawia się ofert,a jak są to samiec,para itp.
Znalazłam świnki na sprzedaż mające ok. 8 miesięcy samice i samce.Daleko,ale na zdjęciach było dobrze więc pojechałam.
Na miejscu klatki okazały się strasznie brudne a świnki miały brudne brzuchy i zwyczajnie cuchnęły.Po za brudem to żadnych chorób skórnych nie było widać więc wzięłam tą samiczkę.Na razie przebywa w transporterze dla psa(nowy nigdy nie używany) i jest po średnio udanej kąpieli, ponieważ zaczęła szybko panikować ,gdy trzymałam ją w ręczniku by wyschła to na pyszczku i obok oka zobaczyłam 2 robaki takie żółte larwy bardzo malutkie ledwo je zauważyłam i nie wiem co to i nad uszami ma białe kropki to tam może jak triobiotykiem posmaruję to się tego pozbędę.Co do żywienia to karma najtańsza z zoologicznego,siano i warzywa i tyle.Czy mogę dać jej od razu versele-lagę,zioła,mieszanki i gryzaki bo oprócz siana to nic nie dostawała na zęby i jeszcze jedno może mi się wydawać,ale ma chyba lekki katar planuję jej dawać do niedzieli wit. C w kroplach i taki lek na odporność, który dostałam od weta, gdy leczyłam świnki z przeziębienia.

Czy w ciągu tygodnia da się już połączyć świnki?
Nie wiem czy z marszu można karmić ją tym co jedzą moje.
Od razu mówię,że nie ma w mojej okolicy weta od gryzoni, ale przeziębienie i widoczne problemy skórne leczą równie skutecznie miejscowi weterynarze .Tylko te robaki widoczne za bardzo nie są może pochodzą z siana albo od brudu.
Wiem, że wszystko jest bardzo chaotycznie napisane,ale chce szybko połączyć świnki bo inaczej czeka mnie zakup klatki.
Przeziębienie muszę po prostu szybko zwalczyć jeśli jest i nawet gdy będą w innych klatkach to się zarazi zdrowa, ale chce uniknąć roznoszenia się pasożytów i te jedzenie czy jej nie za szkodzi.


Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
MajaiRosie
Użytkownik
Posty: 525
Rejestracja: 28 sierpnia 2012, 21:10
Świnki morskie: Za TM: Rosie [*], Malibu [*], Pigwa [*], Baranek [*],
Moje stadko: Kahlua, Mercedes i Tequilla
Kontaktowanie:

Re: Świnka chyba z pseudohodowli

Postautor: MajaiRosie » 5 września 2019, 7:24

Przecież zawsze można wziąć świnkę z zarejestrowanej hodowli CCP, gdzie dostajemy zdrową świnkę z rodowodem, lub z SPŚM, gdzie adoptujemy prosiaka z zaświadczaniem o jego zdrowiu....

Świnek nie kąpiemy, pod żadnym pozorem. Po takiej kąpieli prawdopodobnie będzie wychodzić coraz więcej chorób, to jak zdjęcie z niego płaszcza ochronnego.
Ma on robaki, prawdopodobnie grzybicę, świerzb i poniszczone narządy wewnętrzne od karmy z ziarnami. I chcesz je łączyć??

Musi mieć conajmniej 2 tygodnie kwarantanny i w tym czasie koniecznie zabierz do dobrego wet. od zwierząt egzotycznych. Bez odpowiednich maści i kropel grzybica u świnek nie zejdzie. Zrób też badania krwi, morfologia + biochemia, być może wymaga leków na wątrobę, lub nerki. Jak jeszcze ma jakieś dziwne larwy w futrze, to tym bardziej prędko do weta, nie wiadomo co to, więc zawsze trzeba myśleć w najgorszym scenariuszu- że przechodzi na ludzi, skacze na inne zwierzęta i rozlezie się po domu....

Jedzenie zmień od razu na dobre, nie trzeba stopniować jak u psów. Dawaj jej mnóstwo siana, prawdopodobnie ma przerośnięte zęby, które również powinien zbadać weterynarz. Przeziębienia również sama nie lecz, bo może to być coś więcej; zapalenie płuc, czy poważna infekcja. Niebadana przy tak wyniszczonym zwierzęciu może doprowadzić do opłakanych skutków


Awatar użytkownika
ita79
Użytkownik
Posty: 265
Rejestracja: 18 stycznia 2016, 23:47
Lokalizacja: Biała Podlaska
Kontaktowanie:

Re: Świnka chyba z pseudohodowli

Postautor: ita79 » 7 września 2019, 15:21

MajaiRosie pisze:
Jedzenie zmień od razu na dobre, nie trzeba stopniować jak u psów.


nie zgodzę się absolutnie z tym zdaniem. Świnka na nawet najlepsze jedzenie , ale nowe w nieograniczonych ilościach może zareagować źle.. Wprowadzamy nowości zawsze po odrobinie i stopniowo


Awatar użytkownika
MajaiRosie
Użytkownik
Posty: 525
Rejestracja: 28 sierpnia 2012, 21:10
Świnki morskie: Za TM: Rosie [*], Malibu [*], Pigwa [*], Baranek [*],
Moje stadko: Kahlua, Mercedes i Tequilla
Kontaktowanie:

Re: Świnka chyba z pseudohodowli

Postautor: MajaiRosie » 7 września 2019, 16:18

Jestem wolontariuszem SPŚM i czasem przyjmuję świnki na Dom Tymczasowy. Jeśli świnka była całe życie karmiona byle czym, to nie ma mowy o zmianie karmy stopniowo- od razu dostaje dobrą karmę bezzbożową.
Jeszcze nigdy nie słyszałam o jakichkolwiek komplikacjach z tego tytułu. Czemu miałaby źle zareagować? Nie ma tam nic ciężkostrawnego, nie ma białek odzwierzęcych jak to jest w przypadku psów czy kotów.



  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości

  • Dołącz do nas