Strona 1 z 1

Prostata u świnki, a kastracja

: 21 stycznia 2020, 8:57
autor: ancia99
Hej,
Mój prosiak od około miesiąca ma problemy z oddawaniem moczu...
Jeździmy po weterynarzach przez ten czas oczywiście i zaczęło sie od stwierdzenia, że to zapalenie pęcherza.
No oczywiście były leki, nawet antybiotyk, który nie przyniósł żadnych skutków, pozniej na kolejny tydzień kolejny antybiotyk i znowu bez poprawy..
Zrezygnowaliśmy, bo prędzej zamęczyć idzie tak małe zwierze, ilością prochów, niż pomóc.
Zrobiliśmy więc całą możliwą diagnostykę:
- prześwietlenie
- usg
- badanie krwi
- badanie moczu
- samo badanie "dotykiem"
Nie wyszło we krwi żeby było zapalenie. W kręgosłupie nic nie widać, jakiś zmian ktore by uciskały, mocz bez kamienia, jedynie duża zawartość wapnia, więc zmieniłam nieco dietę.
Weterynarz zasugerowała, że to może być PROSTATA i zaproponowała rozważenie w niedalekiej przyszłości wykonanie zabiegu KASTRACJI.
Tylko mam wątpliwości czy zabieg rozwiąże już istniejacy problem. Owszem, dostałam info, że powstrzymuje rozrost prostaty, ale co z tym co już powstało?? Jak zapytałam o jakieś leki to dalej skłaniała się co do zabiegu.
Ogólnie w usg takich zmian nie widać bo są za małe.
Pomocy! Nie wiem czy decydować sie na zabieg? Może ktoś z was miał już taki przypadek? :'(

Re: Prostata u świnki, a kastracja

: 21 stycznia 2020, 9:10
autor: Gegoru
A to był weterynarz, co znał się na świnkach? Można jeszcze zapytać/podejść do drugiego weterynarza i jeśli także będzie przychylał się do kastracji, to nie ma co się kopać z koniem, bo chodzi o zdrowie i życie świniaczka. Poczytaj czy jest jakaś profilaktyka/działania prewencyjne.

Re: Prostata u świnki, a kastracja

: 10 lutego 2020, 13:12
autor: JJ1991
mam takie samo zdanie - najlepiej pójdź na wizytę do innego weterynarza, jeśli on również zleci kastrację, to nie będzie wyjścia. A najlepiej to przed tą 2 wizytą poczytaj w necie to i owo, i wypisz sobie swoje pytania i wątpliwości i po prostu przedstaw je weterynarzowi. Pamiętaj, że masz prawo do zadawania pytań - to w końcu Twój zwierzak.

pozdrawiam,
"Zwierzęta często wykazują więcej cierpliwości i akceptacji niż wielu ludzi" Daniel Tammet