Strona 1 z 1

Problem z trawieniem/miękkie bobki

: 11 marca 2020, 12:41
autor: Fandia
Cześć!
Może ktoś z was spotkał się z podobną sytuacją i będzie potrafił mi pomóc :) moja świnka morska ma 2 lata i jest samiczką, od jakiegoś czasu ma problemy z układem trawiennym. Świnka je, pije, jest aktywna ale jej bobki przypominają konsystencją plastelinę... Frania rozdeptuje je i przyklejają jej się do stóp. Byłam z tym problemem u weterynarza, który ją obejrzał, osłuchał i stwierdził że jest zdrowa i wystarczy zmienić jej dietę, więc przeszłyśmy na samo sianko, karmę Brit i wodę, weterynarz dał mi też witaminy i minerały które dodawać mam do jedzenia. Po ponad miesiącu tej kuracji problem nie zniknął, co więcej zauważyłam że jak podaje jej dosłownie plasterek marchewki lub mały kawałeczek papryki, jej bobki robią się jeszcze bardziej miękkie i bezkształtne... (Wcześniej jadła wszystko w większych ilościach i nie było problemów) Poszłam z tym do weterynarza 2 raz i zrobił jej badanie na pasożyty, okazało się że ich nie ma i przepisał jej antybiotyk doxybactin, który brała 5 dni, sytuacja w dalszym ciągu się nie poprawiła :/ nie wiem co robić bo świnka ma apetyt, jest ruchliwa, tylko te bobki... Raz są twarde takie jak powinny być, a raz są miękkie i i jakieś takie... Niewymiarowe :/ teraz prawie nie daje jej żadnych warzyw bo po zjedzeniu ich ma właśnie taką a'la biegunkę :/ nie chciałabym pominąć jakiegoś poważnego problemu zdrowotnego, może ktoś miał podobną sytuację ze swoją świnka?

Re: Problem z trawieniem/miękkie bobki

: 11 marca 2020, 23:41
autor: Renika
Możesz podawać śwince przez jakiś czas probiotyk: bio lapis lub flora balance, flora defence i zobaczysz czy jest poprawa. Dobrze działa też węgiel aktywny, w łagodnych przypadkach można podać 1/4 tabletki dziennie. Dużo sianka, sucha karma, warzywa powinny być umyte ale dobrze wysuszone, w małej ilości i najlepiej eko.

Re: Problem z trawieniem/miękkie bobki

: 13 marca 2020, 11:27
autor: Fandia
Dziękuję za odpowiedź :) nie wiem z czego wynikają te problemy. W sobotę natomiast świnka miała "wzdęcia" apetyt był ale nie było kup przez cały dzień, nie miałam jak dostać się do weterynarza więc dałam jej pół kapsułki probiotyku lakcidu i od tamtego czasu problem z kupą się skończył... na razie będę obserwować sytuacje :)