Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

POMOCY!!! Guz u mojej świnki!

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
abi92
Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 14 maja 2020, 21:53
Kontaktowanie:

POMOCY!!! Guz u mojej świnki!

Postautor: abi92 » 28 maja 2020, 16:02

Moja trzy i pół letnia świnka morska, Jeff ma guza w okolicy sutka. Okazało się to jakieś dwa tygodnie temu. No niby wyczytałam w interniecie, że wiele świnek w przedziale od 3 do 6 lat je posiada, ale mimo to bardzo się martwię :( Byliśmy już u weterynarza, ale powiedział, że świnki nie można operować, bo jest to guz, który się ,,rozprzestrzenia", gdy spróbuje się go usunąć, jest prawdopodobieństwo, że pojawi się kilka nowych... Boję się też, że za szybko się rozprzestrzenia. Wykryliśmy go, jak już wspominałam, dwa tygodnie temu, a on już urósł. Na domiar złego, od samego początku, gdy Jeff chociaż lekko przydusi guza, pojawiają się 2-3 krople krwi, lub czegoś podobnego do niej. Świniak je i pije tyle co wcześniej, nic nie zmieniło się w jego zachowaniu, grucha, piszczy na mój widok... Jednak zdaje mi się, że zrobił się lżejszy. Proszę, niech ktoś mi coś odpisze!!! Czy ktoś z was miał podobną sytuację, podobnego guza? Naprawdę się boję, mam 12 lat. Jeff jest moim najlepszym przyjacielem i boję się, że go stracę :sad:

PS. Guz jest aktualnie wielkości małego orzecha laskowego


Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
MajaiRosie
Użytkownik
Posty: 525
Rejestracja: 28 sierpnia 2012, 21:10
Świnki morskie: Za TM: Rosie [*], Malibu [*], Pigwa [*], Baranek [*],
Moje stadko: Kahlua, Mercedes i Tequilla
Kontaktowanie:

Re: POMOCY!!! Guz u mojej świnki!

Postautor: MajaiRosie » 28 maja 2020, 16:09

Zacznę od rutynowych pytań- u jakiego weta byliście, czy to specjalista od zwierząt egzotycznych? Jaki to guz, sama nazwa "guz" jest bardzo pospolita i nie opisuje z czym macie do czynienia. Czy to zmiana rakowa? Czy jakiś tłuszczak/mięśniak/ropień/kaszak? Czy ważysz świnkę regularnie? Powinno się ważyć co tydzień, żeby zauważyć ewentualne zmiany. Jeśli waga spada, to musimy pędzić z leczeniem, to oznaka że już coś nam wyniszcza organizm.
Domyślam się, że jesteś zmartwiona całą sytuacją, ale takie problemy ze zdrowiem często wynikają też z samotności zwierzaka. Czemu Jeff nie ma kolegi? To zwierzęta silnie stadne


abi92
Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 14 maja 2020, 21:53
Kontaktowanie:

Re: POMOCY!!! Guz u mojej świnki!

Postautor: abi92 » 28 maja 2020, 17:58

Dzięki za odpowiedź. Mieszkam w dość małym miasteczku, nie mamy więc zbyt wielu weterynarzy. Poza tym, u mnie była taka sytuacja, że poszliśmy z Jeffem do weterynarza, ale przywitała nas pani, która znała się bardziej na innych zwierzętach i powiedziała, że specjalistka od gryzonii jest akurat na urlopie. Postanowiła jednak, że spróbuje się z nią skontaktować i później napisze do mojej mamy. Napisała niecały tydzień później, a mama powiedziała mi tylko, że potwierdziła, że to guz i to co napisałam wcześniej, czyli to, że nie można operować. O rodzaju guza albo weterynarz nie wspomniała, albo mama. Po przeczytaniu twojej wiadomości poprosiłam ją, czy mogę osobiście przeczytać wiadomość od weterynarza, ale mama powiedziała, że już ją usunęła :( Jednak sama nie jestem specjalistką i nie wiedziałam o regularnym ważeniu. O tym, że świnki to zwierzęta stadne jednak wiedziałam, ale mam za małą klatkę i poza tym mamy już dużo zwierząt w domu i rodzice zgodzili się tylko na jedną świnkę. Staram się jednak jak mogę dotrzymywać jej towarzystwa, wyjmuję ją na ręcę 2-3 razy dziennie, często otwieram klatkę i głaszczę świniaka... Myślałam, że to wystarczy


Awatar użytkownika
MajaiRosie
Użytkownik
Posty: 525
Rejestracja: 28 sierpnia 2012, 21:10
Świnki morskie: Za TM: Rosie [*], Malibu [*], Pigwa [*], Baranek [*],
Moje stadko: Kahlua, Mercedes i Tequilla
Kontaktowanie:

Re: POMOCY!!! Guz u mojej świnki!

Postautor: MajaiRosie » 28 maja 2020, 18:08

Czyli żaden dobry weterynarz świni nie widział? Bez tego nie mamy tutaj w ogóle z czym pracować, powinien ktoś go obejrzeć i ewentualnie zrobić biopsję i sprawdzić co to za tkanka pod mikroskopem. Niestety, ale świnka nie potrafi pojąć człowieka jako stado. Może jednak udało by się załatwić klatkę 120cm i adoptować kolegę? Koszty 2 świnek praktycznie nie różnią się od kosztów jednej, a o wiele mniej idzie na weterynarza ;)


abi92
Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 14 maja 2020, 21:53
Kontaktowanie:

Re: POMOCY!!! Guz u mojej świnki!

Postautor: abi92 » 29 maja 2020, 19:58

Chwila... mama sobie przypomniała. Jeff ma nowotwór sutkowy, ale z tego co widzę nie jest chyba bardzo groźny... :o


Awatar użytkownika
MajaiRosie
Użytkownik
Posty: 525
Rejestracja: 28 sierpnia 2012, 21:10
Świnki morskie: Za TM: Rosie [*], Malibu [*], Pigwa [*], Baranek [*],
Moje stadko: Kahlua, Mercedes i Tequilla
Kontaktowanie:

Re: POMOCY!!! Guz u mojej świnki!

Postautor: MajaiRosie » 31 maja 2020, 10:46

U świnek również przeprowadza się chemioterapię, często działa ona bardzo dobrze i może uratować życie. Czy kontaktowałaś się z innym weterynarzem? Powinien zaproponować jakieś leczenie


Awatar użytkownika
Renika
Użytkownik
Posty: 687
Rejestracja: 4 września 2012, 11:14
Kontaktowanie:

Re: POMOCY!!! Guz u mojej świnki!

Postautor: Renika » 2 czerwca 2020, 1:07

Moim zdaniem trzeba szybko usunąć operacyjnie guz dopóki jest mały. Jak urośnie to już nie będzie można zrobić zabiegu lub będzie on bardzo ryzykowny. Musisz znaleźć dobrą, specjalistyczną klinikę i weterynarza z doświadczeniem. http://www.swinkimorskie.eu/nowe_forum/ ... 0192e267f7
https://forum.cavia.pl/viewforum.php?f=20


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości

  • Dołącz do nas