Strona 1 z 1

Odeszla przeze mnie

: 17 czerwca 2020, 19:58
autor: hihihihi
Zacznę od początku. Jest czwartek, śwince koczy się karma. Od dawna je vitapol karmeo premium. Proszę sprzedawce o karmę i poleca mi inna (Versale-laga crispy muesli). Głupi wziąłem ta nowa karmę i dałem śwince. Miala ja cały czwartek, piątek. Zauważyłem ze robiła nitkowate kupy dlatego wróciłem do poprzedniej. W sobote miała powrotem vitapol. W sumie nie będę się rospisywać. W niedziele już nic nie jadła a poniedziałek nie chce nawet pisać co . Czy to naprawdę możliwe ze to przez karmę? Juz miała zmieniane karmy.

Re: Odeszla przeze mnie

: 18 czerwca 2020, 0:30
autor: MajaiRosie
Ciężko cokolwiek tutaj napisać. Powodów śmierci może być mnóstwo. Jeśli chcesz je przeanalizować, to musimy znać odpowiedź na takie pytania:
- skąd była świnka i w jakim wieku? Jeśli zoolog, to nic dziwnego, że nagle odeszła... To świnki krzyżowane 'byle jak', skupisko błędów i chorób genetycznych, zazwyczaj z ukrytymi chorobami i wyniszczone przez sklepowe życie.
- Czy miała towarzystwo?- To zwierzęta silnie stadne, bez towarzystwa tej samej płci często chorują na depresję, przestają jeść i umierają dosłownie z samotności.
- Czy miała non stop dostęp do siania- Układ pokarmowy świnki morskiej jest tak skonstruowany, że enzymy trawienne są cały czas aktywne. Oznacza to, że jeśli świnka nie je, ma pusty żołądek, to dosłownie trawi samą siebie od środka. Świnka niejedząca nic przez dłużej niż 48 godzin, umiera. Żeby nie dodawać im niepotrzebnych kalorii, dieta musi składać się z 80% z siana i ziół.
- Czy podczas gdy nie chciała jeść samodzielnie, dokarmiałeś ją karmą ratunkową? Jeśli nie, patrz punkt wyżej. Każdy odpowiedzialny wlaściciel powinien mieć stale karmę ratunkową i być w stanie podać pokarm strzykawką.
- Czy świnka dostawała coś więcej do jedzenia? - Zarówno Vitapol jak i Crispy Muesli są słabymi karmami, które nie dostarczają odpowiednich składników odżywczych, a mają w sobie szkodliwe dla świń ziarna zbóż.
- Kiedy miała ostatni przegląd weterynaryjny?- Co 6 miesięcy świnka powinna mieć robioną morfologię z biochemią, a jeśli to samica to być dokładnie sprawdzona pod kątem cyst jajnikowych i ropomacicza.
- Czemu nie zareagowałeś na nitkowate bobki? To podstawowy objaw, że ze świnką jest bardzo źle. Powinno się pobiec na kroplówkę, być może to coś by dało...

Więc jak widać, powodów może być mnóstwo, najprawdopodobniej wiele czynników się na siebie nałożyło. Niestety, człowiek uczy się na błędach. Mam nadzieję, że jeśli zdecydujesz się na kolejne świnki, to ich warunki będą lepsze :)

Re: Odeszla przeze mnie

: 18 czerwca 2020, 16:24
autor: hihihihi
Umarł młodo w październiku miałby 4 lata, od początku był sam i tak z zoologicznego. Mial siano cały czas. Zrobiłem sam karmę ratunkowa może za późno bo po 13 w niedziele a mało jadł już od początku soboty. Dawałem i smakowało mu. Naprawdę jadł i pil przez strzykawkę. Moze mu za mało dawałem? Dawałem mu tyle ile on chciał, czyli np jak już uciekał to przestawałem. W nocy tez dostał i nawet raz sam coś podjadł (papka była z vitapolu, płatków owsianych i trochę siana). Rano w poniedziałek już nie chciał. Byl u weterynarza ostatnio 12 marca bo miał problem z neurologia (nie mógł tak jakby ruszać 1 strona ciała) Dostał zastrzyk. Potem znowu stało mu się się to samo 5 maja? Ale szybko mu przeszło, wiec nie poszedłem. Tak wiem zareagowałem za wolno z tymi kupami a zauważyłem je w sobotę rano ale myślałem ze to przez ta karmę. Ja już wiem jaki był powód - zmiana karmy. Jak dostał ta karmę to zaczął robić inny kolor kup i inaczej pachniał i te nitkowate kupy to tez przez ta karmę. Weterynarz telefonicznie tez mi powiedział ze to prawdopodobnie przez karmę. Mial ta karmę czwartek i piątek ona mu zaszkodziła bo nagle mu ja zmieniłem. I pomyśleć ze to sprzedawca z zoologicznego mi ja sam polecił bo normalnie bym jej nie wziął. Tak wiem za mało zrobiłem by go ratować i nie wybaczę sobie tego do końca życia. Moglem pójść od razu w sobotę do weterynarza jak zauważyłem ze zaczął być słabszy. Świnka męczyła się 2 dni sobotę, niedziele a o po 8 w poniedziałek odszedł.

Re: Odeszla przeze mnie

: 18 czerwca 2020, 16:59
autor: hihihihi
Rano bardzo mocno oddychał, nic nie jadł i tylko leżał. Czasami zmieniał pozycje. Wkoncu zaczął mieć ataki i przewrócił się na bok, zaczął ruszać wszystkimi łapami a potem znowu atak i koniec. Weterynarz powiedział ze miał atak padaczki. Naprawdę nie mogę uwierzyć ze go ze mną nie ma. Przykro mi ze nie pozwoliłem mu samemu zachorować. Bylem już omówiony do weterynarza na 11 myślałem ze wyjdzie z tego. W nocy nawet się potłukł trochę o klatkę i zaczął coś sam jeść bardzo się wtedy ucieszyłem myślałem ze już mu lepiej.

Re: Odeszla przeze mnie

: 18 czerwca 2020, 17:20
autor: MajaiRosie
4 lata to nie tak młodo ;) Na świnkę zoologicznego, powiedziałabym że to wręcz średni wiek. Karmę ratunkową podajemy co 3 godziny, przez całą dobę. Jeśli tak jak piszesz, miał problemy neurologiczne, to mogło to być zakażenie pierwotniakiem e.cuniculli. Świnki ze sklepów często są ich nosicielami i dopiero po czasie zmieniają się w chorobę. Są przenoszone przez króliki, dlatego też nie mogę mieć żadnego kontaktu z nimi, a w sklepach często jednak ten kontakt jest.
Mógł to być również wylew. Sprzedawcy z zoologów najczęściej nie mają żadnej wiedzy...
Przykro mi z powodu straty :(

Re: Odeszla przeze mnie

: 18 czerwca 2020, 17:26
autor: hihihihi
MajaiRosie pisze:4 lata to nie tak młodo ;) Na świnkę zoologicznego, powiedziałabym że to wręcz średni wiek. Karmę ratunkową podajemy co 3 godziny, przez całą dobę. Jeśli tak jak piszesz, miał problemy neurologiczne, to mogło to być zakażenie pierwotniakiem e.cuniculli. Świnki ze sklepów często są ich nosicielami i dopiero po czasie zmieniają się w chorobę. Są przenoszone przez króliki, dlatego też nie mogę mieć żadnego kontaktu z nimi, a w sklepach często jednak ten kontakt jest.
Mógł to być również wylew. Sprzedawcy z zoologów najczęściej nie mają żadnej wiedzy...
Przykro mi z powodu straty :(


Moze powiesz czy to mogło być faktycznie przez karmę. Bo Mial ja czwartek, piatek. W sobote miał juz spowrotem normalna karme. Kupilem spoworotem tamta bo swinka zaczela innaczej pachniec i miala nitkowate kupy.

Re: Odeszla przeze mnie

: 18 czerwca 2020, 17:39
autor: hihihihi
Aha i świnka miała twardy brzuch w niedziele ale jak jej dałem karmę przez strzykawkę to spowrotem miała miękki normalny.

Re: Odeszla przeze mnie

: 19 czerwca 2020, 1:49
autor: Renika
Twardy brzuszek oznacza wzdęcia, są badzo niebezbieczne dla świnek i niestety mogą prowadzić do śmierci...

Re: Odeszla przeze mnie

: 19 czerwca 2020, 14:32
autor: MajaiRosie
Myślę że to byl wynik wielu różnych czynników. Zmiana karmy mogła być jednym z nich, ale na pewno nie jedynym.

Re: Odeszla przeze mnie

: 23 lipca 2020, 20:57
autor: wikktta
myślę, że karma była tylko, hmm, dobiciem? w sensie, świnka i tak była już słaba, z tego co mówisz miała spore problemy, karma sama w sobie na pewno by jej nie zaszkodziła, chyba, że byłaby na coś uczulona :/