cześć i czołem, mam pewien problem.
a mianowicie moja świnka ma jakby katar, ale bez żadnych innych objawów (poza łupieżem, ale raczej nie są to rzeczy ze sobą powiązane). szukałam informacji w internecie ale nic nie znalazłam. jak tylko będę w stanie jedziemy do specjalisty. ma ktoś może jakieś pomysły? świnka nie kicha, nie charczy, jest spokojna ale to już taki temperament. je normalnie, pije też normalnie.
czy może to być coś groźnego? i może ktoś z was miał podobną sytuacje?