Pasożyty u świnki
: 31 sierpnia 2020, 12:13
Witam!
Już wcześniej miałam dwie świnki morskie, ale ostatnio dołączyła do nich trzecia. Po dwóch tygodniach jak się okazało, weterynarz powiedział mi, że ma ona pasożyty. Nie wiem do końca o jakie chodziło, ale moja świnka miała jaja w sierści. Posypała moje wszystkie świnki takim specjalnym proszkiem i powiedziała, że za tydzień znów mam przyjść to powtórzyć. Mówiła, że człowiekowi to nie zagraża.
Jednak martwię się bo dużo biorę na ręce i bawię się z moimi świnkami. Czy możliwe jest że się czymś zaraziłam?
Już wcześniej miałam dwie świnki morskie, ale ostatnio dołączyła do nich trzecia. Po dwóch tygodniach jak się okazało, weterynarz powiedział mi, że ma ona pasożyty. Nie wiem do końca o jakie chodziło, ale moja świnka miała jaja w sierści. Posypała moje wszystkie świnki takim specjalnym proszkiem i powiedziała, że za tydzień znów mam przyjść to powtórzyć. Mówiła, że człowiekowi to nie zagraża.
Jednak martwię się bo dużo biorę na ręce i bawię się z moimi świnkami. Czy możliwe jest że się czymś zaraziłam?