Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Piszczenie przy oddawaniu kału

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
Fandia
Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 11 marca 2020, 12:20
Kontaktowanie:

Piszczenie przy oddawaniu kału

Postautor: Fandia » 23 października 2020, 23:45

Cześć,
Moja świnka ma 2,5 roku. Jakiś czas temu miała problem z robieniem miękkich kupek, byliśmy u lekarza, nie stwierdził pasożytów, zalecił zmianę diety, dał tabletki i przeszło. Teraz Frania cichutko popiskuje podczas robienia kupki ale nie zawsze. Zachowuje się normalnie, ma apetyt, pije normalnie, skacze i się cieszy ale zdarza jej sie czasem to popiskiwanie - jest cichutkie trzeba się pochylić żeby usłyszeć. Kupy mają normalny kształt i konsystemcje. Czy ktoś wie co to może być? U mnie w mieście nie ma lekarzy specjalizujących się w świnkach, boje się iść do zwykłych żeby nie zrobili jej krzywdy
Ps. Dodam jeszcze że bardzo muszę uważać w kwestii podawanych warzyw... Kiedy jest na suchej diecie bobki są idealne, kiedy dam jej jakieś warzywo zazwyczaj ma chwilową niestrawność - bobki są bardziej mokre i dające się modelować ale jest to dosłownie kilka, kilkanaście bobkow a reszta już normalne. Bezpiecznym warzywem jest u niej papryka ale po ogórku, pomidorze czasem nawet marchewce ma te "rewolucje".


Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
Renika
Użytkownik
Posty: 688
Rejestracja: 4 września 2012, 11:14
Kontaktowanie:

Re: Piszczenie przy oddawaniu kału

Postautor: Renika » 24 października 2020, 19:04

Trzeba zrobić śwince badanie moczu i USG czy nie ma piasku lub kamieni w pęcherzu i przewodach moczowych. Niech lekarz wybada, czy świnka nie ma cyst jajnikowych.


Giertugawiktoria
Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 28 lutego 2021, 23:17
Kontaktowanie:

Re: Piszczenie przy oddawaniu kału

Postautor: Giertugawiktoria » 28 lutego 2021, 23:29

Pisze po pewnym czasie, z nadzieja, ze to odczytasz. Czy wiadomo co bylo swince? Czy nadal tak piszczy, ale poza tym nic sie jej nie dzieje? Moja swinka ma to samo. Po miesiacu ciaglego piszczenia, wykonaniu wszystkich mozliwych badan, zdecydowalam sie na kastracje. Okazalo sie to (na poczatku) strzalem w dziesiatke. Po kilku dniach swiniak przestal piszczec. Myslalam, ze przestal wydziwlac te wszystkie substancje, ktore mu blokowaly droge do swobodnego wydalania kalu-bo w tym jest wlasnie problem. Przestal piszczec na dobry miesiac i wczoraj wszystko wrocilo. Ten sam nalot, wszystko lepkie. Nie mam pojecia czy to impakcja czy cos innego go zatyka, ale oczyszczenie woreczka odbytowego nic nie daje.



Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości

  • Dołącz do nas