Cavia.pl – świnki morskie

Witam
moja dziewczyna ma około 7 lat od rana leży na boku. Próbuje się ruszać, reaguje na głaskanie i grucha w charakterystyczny dla siebie sposób przy tym , je i dostaje wodę, łapki ma sztywne
Robi też rozwodnioną kupę
Niestety do weterynarza od świnek jestem umówiony dopiero na jutro (nie dało się wcześniej)

Bardzo proszę o radę co robić. Chcę ją za wszelką cenę ratować. Pytanie tylko czy nie będzie to przedłużanie jej cierpienia

Czy świnka piszczy lub daje jakieś oznaki bólu, np. trzęsie się? Jeżeli nie, to można spróbować rozmasować łapki - może to jakiś paraliż? Świnka ma już swoje lata więc wszystko jest możliwe...Należy podać wit.C (najlepiej w naturalnej formie, np. zmieloną dziką różę zalać ciepłą wodą i podać troszkę strzykawką do pyszczka). Na biegunkę dobry jest węgiel leczniczy (1/4 tabletki rozgnieść, rozpuścić w wodzie i podać strzykawką lub jeżeli świnka je to podać jej tą ćwiartkę bezpośrednio do pyszczka. Jak nie będzie chciała to np. rozkruszoną na plasterku ogórka). Jeżeli brzuszek jest wzdęty to można podać espumisan lub herbatkę z koperku/koperek oraz probiotyki (np. bio lapis, flora balance).

Na wzdęty brzuszek lepszy dla świnek jest Esputikon. Świnka przeżyła?