Witam. Chciałabym poprosić o poradę w sprawie mojej Tosi. Wczoraj jak była u mnie na kolankach zauważyłam na jej futerku pasożyta. Był koloru słomkowego i wyszedł z futerka Tosi, przeszedł się kawałek i spowrotem schował a Tosia podrapała się. Ona od pewnego czasu drapie się BARDZO dużo, jest niespokojna i gryzie mnie. Chciałabym się dowiedzieć co to może być za pasożyt? W piątek mam umówioną wizytę u weterynarza.
z góry dziękuję bardzo za pomoc