Cavia.pl – świnki morskie

Proszę o radę. Moja świnka tydzień temu miała korekcję zębów trzonowych, po zabiegu dokarmiałam ją karmą ratunkową ale poza tym sama też coś zaczynała sobie skubać. Dzisiaj rano chciałam ją dokarmić znowu lecz trzymała cały pokarm w pyszczku i nie chciała go połykać i tak cały czas więc pojechałam do kliniki. Pani weterynarz zrobiła jej zdjęcie rtg i wystawiła diagnozę że świnka musiała się zachłysnąć podczas jedzenia i kawałek wpadł jej do dróg oddechowych przy czym ma zapalenie płuc i dopowiedziała że z tym już się nie da nic zrobić. Podała jej w zastrzyku antybiotyk i coś aby jej się lepiej oddychało i kazała przyjechać do domu i jeśli do dwóch godzin jej się nie polepszy to będzie po śwince. Przyjechałam do domu, mijały już nawet 3 godziny a świnka bez poprawy i dalej miała trudności z oddychaniem i ja mam tak czekać na co? Aż będzie po niej? Ona nie chce jeść, pić I długo tak nie wytrzyma. Proszę o jakąś radę co zrobić, jak jeszcze można jej pomóc. Może ktoś miał podobną sytuację? Nie mogę patrzeć jak ona się męczy tym że ciężko jej złapać oddech, ona ma dopiero 2 latka i od początku była całkiem zdrowa. Nie mam zamiaru odpuścić i będę walczyć do końca, napewno musi być sposób aby jakoś jej zaradzić i pozbyć się tego co jej utknęło.

Bardzo mi przykro ale w sytuacji w której coś wpadnie do dróg oddechowych to już raczej nie da sie nic zrobić poszukaj jeszcze i podzwon do weterynarzy od świnek może ktoś się podejmie wyjęcia tego jedzonka ale wydaje mi się ze to niestety niemożliwe