Postautor: hiratoshiwa » 11 czerwca 2022, 19:10
Dzień dobry od przedwczoraj świnka morska była osłabiona, nie robiła kupy i nie chciała za bardzo jeść ani pić. Na następny dzień odrazu pojechaliśmy do weta. Stwierdził, że to niestrawność, podał lek przeciwbólowy i zalecił podawać karmę ratunkową. Świnka ślini się, choć zęby są prawidłowe, robi bobki ale są one suche i małe. Kilka godzin wcześniej chętnie jadł warzywa i owoce, teraz nie chce jeść w ogóle, ciągle leży na płasko i dodam, że ma tłustą sierść w niektórych miejscach - być może to łojotok. Nie jest osowiały, normalnie reaguje na wszystko. Następna wizyta niestety w poniedziałek. Proszę o pomoc, czy ktoś miał coś podobnego?