Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Świnki po zabiegu przycinania trzonowców

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
Darusia94
Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 20 sierpnia 2022, 9:46
Świnki morskie: Gucio
Kontaktowanie:

Świnki po zabiegu przycinania trzonowców

Postautor: Darusia94 » 20 sierpnia 2022, 10:02

Hej nasza świnka nazywa się Gucio i ma prawie dwa latka w sobotę przestała nam jeść i odrazu umówiłam nas do weterynarza i lekarz stwierdził przyrost zębów trzonowych dostaliśmy skierowanie do kliniki która się tym zajmuje i musieliśmy czekać do piątku na zabieg oczywiście Gucio dostał karmę ratunkową do podawania co 2h także jest w dobrej kondycji bo cały czas jest dokarmiany oprócz karmy drobnie mu jeszcze warzywa i podaje strzykawką wczoraj odbył się zabieg pod znieczuleniem i o 18:00 byliśmy odebrać Gucia zabieg przeszedł dobrze pani weterynarz kazała go jeszcze dokarmiać ale kazała również podać mu już warzywa do miseczki aby sprawdzić czy wogole wykarze chęci jedzenia No i wróciliśmy do domku dałam go do klatki po chwili próbował już jeść sianko a z miski wyciągnął sałatę ale nie zjadł jej. Rano wstałam i niestety w misce jest nadal tyle samo warzyw.
Jak myślicie ile dać mu czasu? Po jakim czasie powinien zacząć jeść sam ?


Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
Renika
Użytkownik
Posty: 687
Rejestracja: 4 września 2012, 11:14
Kontaktowanie:

Re: Świnki po zabiegu przycinania trzonowców

Postautor: Renika » 21 sierpnia 2022, 0:36

Różnie z tym bywa, ja miałam świnki które jadły zaraz po zabiegu i takie, które powoli dochodziły do siebie. Może ząbki zostały za bardzo przycięte i jeszcze nie mogą dobrze rozdrobnić pokarmu lub świnkę jeszcze boli podczas samodzielnego jedzenia (może pomógłby jakiś środek przeciwbólowy). Najlepiej na początku podać coś łatwego do "wciągnięcia", np. małe plasterki arbuza, ogórka lub jabłuszka (bez skórki), drobne płatki owsiane (ja podawałam eko górskie). koperek lub startą marchewkę. Sałatę można rozdrobnić, mozna podać liście buraka lub jakąś nowość aby świnka się zainteresowała jedzeniem (np.kiełki słonecznika - moje uwielbiają lub świeże liście truskawki (rozdrobnione). Czy wiadomo dlaczego ząki się źle ścierają? Może to jest problem nadwyrężonego stawu żuchwowo skroniowego, wtedy świnka dłużej dochodzi do siebie i należy podawać odpowiednie leki. Jeżeli problem przerostania ząbków by się powtarzał to dobrze jest znaleźć weterynarza który potrafi zrobić taki zabieg bez znieczulenia ogólnego.


Darusia94
Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 20 sierpnia 2022, 9:46
Świnki morskie: Gucio
Kontaktowanie:

Re: Świnki po zabiegu przycinania trzonowców

Postautor: Darusia94 » 21 sierpnia 2022, 10:34

Niestety Gucio nie chce się do niczego przełamać za chwile minie druga doba od zabiegu a on dalej strasznie się ślini.. dziwi mnie to że Gucio nie dostał do domu żadnych leków przeciwbólowych tylko miał raz podane w klinice wczoraj dałam mu seler który kocha i chwile o gryzał jednak szybko zrezygnował dałam tez również koperek który zawsze w sekundę znika tez tylko troszeczkę obgryzl i zrezygnował. Jedynie sianko widzę ze próbuje cały czas podgryzać jednak to wciąż kropla w stawie .. cieszę się ze bardzo ładnie je ze strzykawki i mogę zadbać aby nie był głodny bardzo się ślini futerko pod pyszczkiem jest ciagle mokre lekarz w klinice stwierdził ze ząbki źle się starły ponieważ rosły w bok mówię o policzkowych. Plus taki ze zaczął się załatwiać tzn są bobki których wcześniej niestety nie było. Jutro mamy w naszym mieście kontrole mam nadzieje ze pani weterynarz pomoże bo zaczynam się martwić myślałam ze bo zabiegu będzie lepiej jednak widzę ze stoimy w miejscu. Podaje pokarm w różnych formach tzn daje startą marchewkę czy ogórka daje w paseczki i daje w całości jednak nawet nie podchodzi do tego :( z zachowania odzyskał radość grucha i cieszy się jednak jak podaje mu pokarm zauważyłam ze co jakiś czas otwiera mocno pyszczek. Zaczynam się zastanawiać czy nie za bardzo starli mu te trzonowce i teraz poprostu nie potrafi sam jeść i pic tak to wyglada.
Jednak cały czas mam nadzieje ze to go poprostu boli i jak przestanie to wróci Gucio łakomczuszek
Co do lekarza to w moim mieście jest jeden weterynarz od świnek i on nie robi zabiegów musieliśmy jechać z nim do innego miasta. Gucio miał również przed zabiegiem robione badania krwi i usg chciałam tak dla siebie aby sprawdzili czy wszystko jest Ok i badania wyszły dobrze USG również


Awatar użytkownika
Renika
Użytkownik
Posty: 687
Rejestracja: 4 września 2012, 11:14
Kontaktowanie:

Re: Świnki po zabiegu przycinania trzonowców

Postautor: Renika » 22 sierpnia 2022, 2:09

W takim razie trzeba zbadać czy staw żuchwowy się nie nadwyrężył, zapytaj o to weterynarza. Dobrym lekiem na stawy jest Osteoarthristop. Dobrze, że świnka je karmę ratunkową i są bobki. Spróbuj podać arbuza, można kupić drobne kostki z siana i ziół https://e-sklep.kakadu.pl/produkt-45803 ... .600.g.htm , moja świnka jadła takie sianko jak nie była w stanie zjeść normalnego podczas choroby.


Darusia94
Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 20 sierpnia 2022, 9:46
Świnki morskie: Gucio
Kontaktowanie:

Re: Świnki po zabiegu przycinania trzonowców

Postautor: Darusia94 » 26 sierpnia 2022, 12:00

Witam we wtorek Gucio zaczął interesować się jedzeniem bardzo się ucieszyłam bo nagle zaczął sznupać w misce i zaczął pomalutku sam jeść warzywa (pietruszkę zielona , liścia rzodkiewki ,troszkę sałaty nawet selera podziubał) bardzo się ucieszyłam bo zrobił się żywszy i radosny niestety trwało to jeden dzień .. byłam z guciem na kontroli lekarz twierdzi ze wszystko jest Ok podały lek przeciwbólowy i nie wiem czy od tego zrobiło mu się lepiej. Niestety od następnego dnia znów nic nie chce jeść cały czas jest na karmie ratunkowej i oprócz tego podaje warzywa starte oczywiście przez strzykawkę bo znów żadnego zainteresowania jedzeniem nie ma :( dzwoniłam wczoraj do weta niestety ma urlop do wtorku .. kupiłam mu te naturalne kosteczki siana nawet nie ruszył :( kupiłam również takie małe warzywka suszone miękkie niestety wszystko leży :(. Z buzi dalej leci mnóstwo śliny :( dziś mija równy tydzień po zabiegu.. dobrze ze jestem w 7misiacu ciąży i o cenie jestem na l4 i mogę go karmić co 2h bo inaczej pewnie by już odszedł :( tracę nadzieje ze wróci do siebie :( mąż jest w delegacji i nie mam możliwości podjechać z nim do kliniki w której miał robiony zabieg aby go zbadali a w moim mieście jest jeden lekarz który zajmuje sie świnkami i do wtorku jest na urlopie :/
Czy jego dalej mogą bolec te ząbki po zabiegu ? Stad ta ślina ?
Czy rozwija mu sie jakaś choroba ?
Myślałam że dochodzenie do siebie zajmie mu kilka dni jednak mija już tydzień :(. Pomocy :(


Darusia94
Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 20 sierpnia 2022, 9:46
Świnki morskie: Gucio
Kontaktowanie:

Re: Świnki po zabiegu przycinania trzonowców

Postautor: Darusia94 » 26 sierpnia 2022, 14:33

Edit:
Znalazłam weta w innym mieście i poprosiłam teścia o pomoc właśnie wróciliśmy z wizyty okazało się ze Guciowi za bardzo starli te trzonowce i jeszcze kilka dni zajmie za nim podrosną kolejna sprawa dostał zapalenia dziąseł.. dostał kroplówkę na wzmocnienie i leki na apetyt oraz miałam mu kupić sachol i musimy smarować dziąsła w poniedziałek kontrola :)


Awatar użytkownika
Renika
Użytkownik
Posty: 687
Rejestracja: 4 września 2012, 11:14
Kontaktowanie:

Re: Świnki po zabiegu przycinania trzonowców

Postautor: Renika » 27 sierpnia 2022, 1:39

To może zapalenie dziąseł jest przyczyną braku apetytu, przydałby się jeszcze jakiś środek przeciwbólowy aby świnka mogła próbować sama skubać jedzonko po odrośnięciu trzonowców. A próbowałaś podawać arbuza? Moja świnka po bardzo ciężkiej chorobie właśnie od niego zaczęła samodzielnie jeść.


Darusia94
Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 20 sierpnia 2022, 9:46
Świnki morskie: Gucio
Kontaktowanie:

Re: Świnki po zabiegu przycinania trzonowców

Postautor: Darusia94 » 27 sierpnia 2022, 10:16

Myśle że to jest powód. Również podajemy arbuza i ogólnie nie chciał jeść a w nocy zjadł kawałek także jestem dobrej myśli nie pozwolę mu się poddać. Jest młody i zdrowy wiec musi się przełamać pani doktor kazała dać mu czas i być cierpliwym nie tracę nadziei chodz nie powiem wczoraj rano opadalam już z sił ze strachu .. tak to jest jak ciężko dostać się do weta :/ na szczęście się udało. Dziękuje za porady i odpowiedzi miło z kimś porozmawiać wymienić się doświadczeniem


Awatar użytkownika
Renika
Użytkownik
Posty: 687
Rejestracja: 4 września 2012, 11:14
Kontaktowanie:

Re: Świnki po zabiegu przycinania trzonowców

Postautor: Renika » 27 sierpnia 2022, 20:56

Cieszę się że mogę chociaż odrobinkę pomóc i trzymam kciuki za świneczkę. Ja karmiłam dzień i noc przez 3 miesiące więc wiem jak to jest, ale jak świnka chce jeść karmę ze strzykawki to jest duża szansa na powrót do zdrowia :).


Darusia94
Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 20 sierpnia 2022, 9:46
Świnki morskie: Gucio
Kontaktowanie:

Re: Świnki po zabiegu przycinania trzonowców

Postautor: Darusia94 » 28 sierpnia 2022, 7:16

Je bardzo chętnie ze strzykawki i mamy mały postęp ale jeszcze się nie cieszę aby nie zapeszyć zniknęły małe kawałki arbuza z miseczki i natka pietruszki :) oby to był dobry znak ;)


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości

  • Dołącz do nas