Postautor: Olafasola1990 » 6 września 2022, 21:54
Dzisiaj nasza swinka, już dziadziuś, był na ścięciu zębów bo coś mu krzywo rosło i porobiły się ranki. Od razu po przycieciu jakby odzyskał sily, poskubal sałatę rzymska. Kiedy podchodzi do twardych warzyw to chce ugryźć, ale nie może. Jak długo może trwać taki stan? Starłam mu marchewki i ogórka i podaję karmę ratunkowa, rzuciłam mu też suszona babkę lancetowatą. Czy tak może długo trwać taki stan swinki? Czy będzie mogła sobie gryźć?