Zwichnięta żuchwa
: 6 sierpnia 2024, 9:14
autor: Aga6421
Hej, znalazłam dwa wątki w tym temacie sprzed wielu lat, ale nie znalazłam odpowiedzi. Otóż wczoraj mój świniak mia nastawianą żuchwę po zwichnięciu. Po odbiorze od weta jadł ze strzykawki i nawet sam zjadł troszkę ogórka, bazylii i poskubał sianko. Wstawałam w nocy, żeby go trochę dokarmić, ale już nie chciał nawet strzykawki i wyrywał się. Jest na lekach, na pewno go nie boli, bo dokazuje z bratem w klatce. Ma założony temblak, który mu na pewno przeszkadza, czy ta zmiana w jedzeniu może być tym spowodowana, że go to denerwuje?
Re: Zwichnięta żuchwa
: 6 sierpnia 2024, 21:41
autor: Renika
Zmiana w jedzeniu jest spowodowana przede wszystkim zwichniętą żuchwą chociaż temblak też jest kłopotliwy podczas pobierania pokarmu. Zwichnięcie żuchwy to bardzo poważna diagnoza i świneczka będzie potrzebować teraz przez pewien czas pomocy przy karmieniu. Byłoby super gdyby sama coś skubała ale może być tak, że nic nie będzie w stanie jeść i wtedy trzeba ją często dokarmiać karmami ratunkowymi (również w nocy). Wiem, że czasami jest ciężko nakarmić świnkę która się wyrywa i nie chce współpracować ale mimo wszystko trzeba delikatnie przytrzymać jej pyszczek i podawać małymi porcjami aby nie doszło do zaksztuszenia. Podczas karmienia można podstawiać jej świeże, rozdrobnione lub utarte warzywa i owoce (te które lubi, np. jabłko, arbuz, borówki amerykańskie, sałata, marchew,kiełki słonecznika, koperek, natka pietruszki, czerwona papryka) oraz sianko i owies (polecam sianko dla niejadków Tivo), może będzie próbowała sama jeść smakołyki.
Miałam kiedyś świnkę która nie zwichnęła ale nadwyrężyła szczękę, nie nosiła temblaka i dostawała m.in lek osteoarthristop. Doszła do siebie po ok. 2 tygodniach leczenia i dokarmiania.