Mój prosiaczek gdy go wyciągnę z klatki od razu do niej wraca, a gdy mam go na kolanach to też mi ucieka i piszczy Lub gdy zakryję go jakimś kocem to stoi bezruchomo !!!
MatiAmorki pisze:Lub gdy zakryję go jakimś kocem to stoi bezruchomo !!!
Jeśli nakrywasz go kocem, to robi się w klatce ciemno, to powoduje, że świnka idzie spać. No bo co ma robić po ciemku?
Co do uciekania do klatki... może nie lubi siedzieć na rekach, a w klatce czuje się bezpiecznie. Ciężko powiedzieć co siedzi w głowie Twojego prosiaka.
Niektóre świnki to dzikuski Mój Karmel też jest taki , Dyzio i Norby mogą spędzić przy mnie cały czas a Karmel już by tu poszedł a to się wierci . Dawaj mu smakołyki z ręki , często głaskaj a jego zachowanie powinno stopniowo się poprawiać Jeżeli będzie miał ciepło i wygodnie u ciebie na kolanach to nie zeskoczy tak szybko