Chore oko.
: 15 września 2009, 13:28
Jak juz wczesniej pisalam, zainteresowalam sie swinka ze sklepu ktora od jakiegos czasu miala problemy z okiem.
Wczoraj ja kupilam.
Po przemywaniu oka i wyjmowaniu ropki nic nie pomoglo. Dzis poszlam do weterynarza. Prosie dostalo kropelki ktore nazywaja sie ATECORTIN. Spotkal sie ktos moze kiedys z tym lekarstwem? Skuteczne? Skutki uboczne sa straszne..
Oczko od rano sie nie poprawilo ( wiem ze efekty anytbiotyku widoczne sa dopiero po jakims czasie) tak samo zaczerwienione i spuchniete, nawet nie mamjak sprawdzic czyona widzi na to oko.. Kurcze, martwie sie, bo widze jak ona cierpi. Nie jest tak zywotna i zadowolona jak nowa swinka, caly czas sie tuli..
Dolaczam dzisiejsza fotke, zaraz po wkropeniu masci( zolta wydzielina na oku to masc). Co mnie zaniepokoilo to lyse miejsca zaraz przy oku, obok ucha. Nie wiem czy swinka drapalo oko i wydrapala tez siersc z tamtego miejsca czy po prostu swedziala ja skora. Oko jest troche mniej czerwone. niepodoba mi sie takze stan siersci swinki, ktos napisal ze swinka z alergia ma futro jakby przypalone lokowka, kojarzac stan wlosow niektorych moich kolezanek naduzywajacych prostownicy to mniej wiecej wlasnie tak wyglada:P

Chciałam dodac ze ze swinka byłam u weterynarza, stwredzil on jednak ze to tylko problem z okiem. Jednak nie wydawal on mi sie zbyt wiarygodny..
Moze po prostu (!) panikuje, ale lepiej zapobiegac..
Wczoraj ja kupilam.
Po przemywaniu oka i wyjmowaniu ropki nic nie pomoglo. Dzis poszlam do weterynarza. Prosie dostalo kropelki ktore nazywaja sie ATECORTIN. Spotkal sie ktos moze kiedys z tym lekarstwem? Skuteczne? Skutki uboczne sa straszne..
Oczko od rano sie nie poprawilo ( wiem ze efekty anytbiotyku widoczne sa dopiero po jakims czasie) tak samo zaczerwienione i spuchniete, nawet nie mamjak sprawdzic czyona widzi na to oko.. Kurcze, martwie sie, bo widze jak ona cierpi. Nie jest tak zywotna i zadowolona jak nowa swinka, caly czas sie tuli..
Dolaczam dzisiejsza fotke, zaraz po wkropeniu masci( zolta wydzielina na oku to masc). Co mnie zaniepokoilo to lyse miejsca zaraz przy oku, obok ucha. Nie wiem czy swinka drapalo oko i wydrapala tez siersc z tamtego miejsca czy po prostu swedziala ja skora. Oko jest troche mniej czerwone. niepodoba mi sie takze stan siersci swinki, ktos napisal ze swinka z alergia ma futro jakby przypalone lokowka, kojarzac stan wlosow niektorych moich kolezanek naduzywajacych prostownicy to mniej wiecej wlasnie tak wyglada:P

Chciałam dodac ze ze swinka byłam u weterynarza, stwredzil on jednak ze to tylko problem z okiem. Jednak nie wydawal on mi sie zbyt wiarygodny..
Moze po prostu (!) panikuje, ale lepiej zapobiegac..