Postautor: Magda_Oska » 1 listopada 2009, 12:56
Czy znani są oboje rodzice prosiaczka? TO znaczy mama na pewno, ale czy tatuś?
Czy są jakoś spokrewnieni? I w jakim wieku byli?
Wydaje mi się, że jest to potomstwo po Twoich świnkach. Zastanawiam się więc czy są one teraz oddzielone od siebie, tak aby samica nie miała możliwości zajścia w ciążę. Może łapka uszkodziła się podczas rozwoju embrionalnego, ale równie dobrze może to być jakaś wada genetyczna... a ja bym w tym przypadku nie ryzykowała z dopuszczaniem jej rodziców do siebie kolejny raz! Po co sprowadzać na świat wadliwe świnki (oczywiście mogą byc kochane i życ długo), skoro tyle niechcianych zwierzaków czeka na domy!?
Pozdrawiam:
Magda_Oska
