Cavia.pl – świnki morskie

mała świnka :nazywa się Nogiczy ponieważ urodził się z wykręconą w bok łapką :skacze: nic go nie boli i się nią ni9e obchodzi :biega skacze i wogóle :dj: :super: :szczerbaty: :szczerbaty:

Ale to wcale nie jest śmieszne.
Byłaś z tym u weterynarza?

nic sie mu nie dzieje na poczatku bylam i wet powiedzial ze tego sie raczej nie da

Czy znani są oboje rodzice prosiaczka? TO znaczy mama na pewno, ale czy tatuś?
Czy są jakoś spokrewnieni? I w jakim wieku byli?

Wydaje mi się, że jest to potomstwo po Twoich świnkach. Zastanawiam się więc czy są one teraz oddzielone od siebie, tak aby samica nie miała możliwości zajścia w ciążę. Może łapka uszkodziła się podczas rozwoju embrionalnego, ale równie dobrze może to być jakaś wada genetyczna... a ja bym w tym przypadku nie ryzykowała z dopuszczaniem jej rodziców do siebie kolejny raz! Po co sprowadzać na świat wadliwe świnki (oczywiście mogą byc kochane i życ długo), skoro tyle niechcianych zwierzaków czeka na domy!?

i tatuś i mama sa znani inie są spokrenieni, bo byli kupowani w dwóch odległych miastach
poza tym Szonka wskoczyła do klatki i się uderzyła więc zapewne po tym ma taką łapkę

Łapka pewnie była złamana i możliwe, że tak się zrosła:( Bidula musiała cierpieć. W takich przypadkach należy od razu zabrać zwierzątko do weterynarza! Pozdrawiam.

Teraz to już nic się nie poradzi na to,dbaj o nią jak to tylko możliwe,szkoda,że wcześniej nie było to skonsultowane z wetem,może można było coś poradzić,lecz nie ma co gdybać

moja kuzynka teraz ją ma ma też drugą knura paprocha pierwszego bardzo się lubią a nogiczy biega na tej łapce tak jakby nigdy nic lubi też obgryzać pazurki tej łapki czami: